Styl życia
SZOK: 10 000 funtów dla zabójcy anty-brexitowej działaczki, Giny Miller! Policja prowadzi dochodzenie ws. internetowej zbiórki pieniędzy
Fot. Getty
Brytyjska policja prowadzi dochodzenie w sprawie internetowej zbiórki pieniędzy, które miały zostać przeznaczone na opłacenie morderstwa Giny Miller, znanej anty-brexitowej działaczki. Zbiórka miała zostać rozpoczęta jeszcze w kwietniu tego roku – autorzy chcieli zdobyć 10 000 funtów.
Jak podaje „The Sky News”, brytyjska policja bada groźby śmierci, które miały dotyczyć Giny Miller – bizneswoman, która pozywała rząd UK do sądu w sprawie Brexitu. Śledczy prowadzą dochodzenie po tym, jak zgłoszono, że w internecie istnieje strona crowdfundingowa, której celem jest zebranie 10 tysięcy funtów opłacenie morderstwa anty-brexitowej działaczki.
Według gazety „Sunday Mirror”, w kwietniu tego roku w sieci została utworzona zbiórka z anonimowego konta o nazwie Jeff Blogger, gdzie opublikowano oświadczenie: „Chcemy zebrać 10 000 funtów, aby zatrudnić płatnego zabójcę, który zabije Ginę Miller. Zdrajcę demokracji”.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Antybrexitowa bojowniczka Gina Miller szykuje skargę na działania Borisa Johnsona ws. zawieszenia parlamentu. Znów pokrzyżuje szyki
54-letnia Gina Miller jest jedną z najbardziej znanych anty-brexitowych działaczek, która ma na swoim koncie konkretne sukcesy sądowe. W 2017 roku udało jej się na drodze sądowej zapobiec temu, by ówczesna premier Theresa May zadecydowała o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez uprzedniej zgody parlamentu.
Brytyjska bizneswoman aktywnie uczestniczyła również w niedawnym postępowaniu sądowym przeciwko zawieszeniu parlamentu na pięć tygodni przez Borisa Johnsona. Decyzja Borisa Johnsona została ostatecznie uznana za niezgodną z prawem przez Sąd Najwyższy.
Rzecznik policji powiedział na łamach „The Sky News”, że śledczy „obecnie badają raport o groźbach zabójstwa, który został im zgłoszony w środę 23 października. Dochodzenie nadal trwa”.
Kampania utworzona na portalu GoFundMe nie zebrała żadnych funduszy i nie została udostępniona w mediach społecznościowych. Portal crowdfundingowy współpracuje z policją. Rzecznik GoFundMe powiedział brytyjskim mediom: – „Ta kampania została usunięta. Przykro nam, że przeszła przez nasze solidne procedury. Jest nam szczególnie przykro z powodu stresu, który dotknął Ginę Miller”.
GORĄCY TEMAT: Brexit doprowadził do wzrostu dyskryminacji imigrantów na Wyspach – pokazują najnowsze badania UCL
Z kolei sama Gina Miller powiedziała na łamach „Sunday Mirror”: – „Oczywiście nie ma żadnego usprawiedliwienia dla uciekania się do podżegania do morderstwa, ale [ta sytuacja] pokazuje, jak źle się dzieje. Niektórzy ekstremistyczni politycy i komentatorzy muszą wziąć na siebie część odpowiedzialności i uznać, że podżegający język – i nieustanne podnoszenie stawki – mają swoje konsekwencje”.