Bez kategorii

“Zrobił to celowo” – relacje świadków z porannego “ataku” w Westminsterze

Wciąż zadajemy sobie pytanie czy dzisiejszy incydent pod Pałacem Westminsterskim był zamachem czy tylko wypadkiem. O ile władze nie są pewne, o tyle naoczni świadkowie nie mają takich wątpliwości.

“Zrobił to celowo” – relacje świadków z porannego “ataku” w Westminsterze

Zamach W Westminsterze

Dziś rano, o godzinie 7:37 prawdopodobnie doszło do próby zamachu w Londynie. Samochód wjechał w bramę pałacu Westminsterskiego, który jest siedzibą Izby Gmin oraz Izby Lordów. Sprawca został zatrzymany przez Met Police, ale w wyniku jego działań ucierpiało kilku pieszych oraz rowerzystów, którzy znajdowali się wtedy w pobliżu pałacu.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Samochód wjechał w bramę parlamentu w Londynie! Są ranni

O ile oficerowie Scotland Yardu jeszcze wstrzymują się zawyrokowaniem czy te wydarzenia miały charakter ataku terrorystycznego, o tyle naoczni świadkowie takich wątpliwości nie mają. Działanie kierowcy samochody według nich było jak najbardziej umyślne. "Według mnie zrobił to celowo" – komentowała Ewelina Ochab na "The Independetn". "Szłam po drugiej stronie. Usłyszałem hałas i ktoś krzyknął. Odwróciłem się i zobaczyłem srebrny samochód jadący bardzo blisko balustrad, może nawet na chodniku. Jechał z bardzo dużą prędkością prosto na barierki"

"Na ścieżce było od 10 do 15 rowerzystów" – relacjonował inny świadek na łamach, pracownik budowlany. "Samochód po prostu przez nich przejechał, aby uderzyć w bramę, a trzech czy czterech rowerzystów zostało powalonych. Nie mogłem powiedzieć, jak ciężko ich ranił, bo wszystko działo się tak szybko. Policja również pojawiła się tam szybko".

 

 

Hinduska rodzina wyrzucona z samolotu linii British Airways, bo…3-letni syn nie przestawał płakać. Internauci zarzucają przewoźnikowi rasizm

"Widziałem człowieka jadącego w ciemnym pojeździe w kierunku Westminsteru z dużą prędkością" – dodaje Jason Williams w relacji dla "Sky News". Jechał około 40 lub 50 mil na godzinę. Nie usłyszałem żadnego krzyku, ale potem zobaczyłem dym z pojazdu. To wszystko było bardzo przerażające."

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj