Praca i finanse
Właściciel supermarketu ukarany za zawyżanie cen produktów w czasie pandemii
Właściciel supermarketu w Birmingham został ukarany za zawyżanie cen produktów w czasie pierwszego lockdownu, gdy konsumenci robili zakupy w panice. Pewna Brytyjka pojechała z Oxfordshire do Birmingham, gdzie zapłaciła 22 funty za 25-kilogramową paczkę mąki do czapati, która zwykle kosztuje 12,49 funta.
Za niemal dwukrotnie zawyżanie cen produktów w swoim supermarkecie w czasie największego „panicznego kupowania” właściciel trafił do sądu. Oburzeni klienci zgłosili sprawę władzom lokalnym, które oddelegowały specjalistów ds. standardów konsumenckich do wspomnianego supermarketu.
Zawyżał ceny produktów w czasie pandemii
Podczas inspekcji w supermarkecie trafiono na papier toaletowy – zwyklesprzedawany za 1 funta – w cenie 1,49 funta. Właściciel sklepu, Amjad Rehman przeprosił inspektorów za „pomyłkę”, jednak niedługo potem pewna kobieta, która przyjechała z Oxfordshire w desperackim poszukiwaniu mąki do czapati i kupiła ją u Rehmana za dwukrotnie wyższą cenę niż normalnie, zadzwoniła do władz lokalnych zgłaszając oszustwo.
Kobieta powiedziała, że poczuła się oszukana, gdy za mąkę sprzedawaną zwykle w cenie 12,49 funta, musiała w supermarkecie w Birmingham zapłacić prawie dwa razy więcej. Tę „pomyłkę” właściciel z kolei tłumaczył zwiększeniem ceny przez samego dostawcę produktu.
Kara dla właściciela supermarketu
Birmingham Magistrates’ Court w ubiegłym tygodniu uznał 56-letniego właściciela sklepu winnym dwóch stawianych mu zarzutów dotyczących angażowania we wprowadzającą w błąd praktyk ę handlową w imieniu swoim oraz swojej firmy.
Sąd wymierzył mu (i firmie) karę w wysokości prawie 2 000 funtów. Prokurator Emma Hall powiedziała w sądzie, że „nie można podwajać ceny i zawyżać jej, gdy popyt jest wysoki”.
Przeczytaj koniecznie: Polakowi w Anglii zabrakło w sklepie papieru toaletowego i makaronu, więc nakręcił film o tym, co naprawdę myśli o koronawirusie. Film może szokować [wideo]