Życie w UK

Policja w Londynie będzie zmuszała ludzi do zakładania maseczek tylko „w ostateczności”

Fot. Getty

Policja w Londynie będzie zmuszała ludzi do zakładania maseczek tylko „w ostateczności”

Met Police Maseczki

Od dziś noszenie maseczek w sklepach i supermarketach staje się obowiązkowe, a łamanie tej zasady może poskutkować mandatem w wysokości nawet £100. Ale, jak mówi komisarz Metropolitan Police w Londynie, funkcjonariusze będą interweniować i karać londyńczyków niestosujących się do reguł tylko w ostateczności. 

Wprowadzony przez rząd Borisa Johnsona nakaz zakładania maseczek w sklepach i supermarketach na terenie Anglii wywołał spore oburzenie wśród części mieszkańców, którzy potraktowali go jako zamach na swoją wolność. Przeciwko obowiązkowi noszenia maseczek protestowano m.in. w Hyde Parku w Londynie, a w sieci pojawiła się petycja przeciwko obligatoryjnemu zakładaniu maseczek w środkach transportu publicznego (nakaz taki obowiązuje w Anglii od 15 czerwca). 

Met Police będzie interweniowała tylko w ostateczności

Jak jednak podała komisarz Metropolitan Police w Londynie, Dame Cressida Dick, funkcjonariusze policji będą w stolicy egzekwowali obowiązek zakładania maseczek w sklepach tylko w ostateczności. Na przykład wtedy, gdy właściciel (pracownicy) sklepu nie będą w stanie przekonać klienta do założenia maseczki, gdy klient nie będzie chciał w związku z brakiem maseczki opuścić sklepu lub wreszcie gdy z tego powodu dojdzie między ludźmi do konfliktu (zwłaszcza z użyciem przemocy). – W przypadku problemów z maseczkami wezwanie policji powinno być ostatecznością. Ale oczywiście prawo jest prawem – zaznaczyła Cressida Dick na łamach LBC Radio. 

 

 

 

Maseczki obowiązkowe w UK

Komisarz Met Police jest jednak dobrej myśli i wierzy, że większość społeczeństwa będzie się stosować do zasad wprowadzonych przez rząd UK. – Mam nadzieję, że ogromna większość ludzi zastosuje się [do obowiązujących reguł], a osoby, które się nie zastosują, zostaną zawstydzone i albo zmuszone do opuszczenia sklepu, albo do założenia [maseczki], przez właściciela sklepu lub innych członków społeczeństwa. Jeśli jednak ktoś będzie zaniepokojony tym, co dzieje się w jego sklepie, to tak, oczywiście powinien wezwać policję, a my postaramy się pomóc – dodała komisarz. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj