Styl życia
Polacy są rekordzistami w oglądaniu PATOLOGII w internecie
Fot: Pxhere
Jak wynika ze specjalnego raportu przygotowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji polscy internauci w skali globalnej oglądają więcej patologicznych treści, niż użytkownicy sieci z innych krajów!
Ostatnie doniesienia Ministerstwa Cyfryzacji muszą niepokoić. Jak wynika z badania "Rodzice nastolatków 3.0" przeprowadzonego przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową dzieci częściej niż sądzą ich rodzice oglądają patologiczne treści w internecie – 23,4% nastolatków potwierdziło, że ogląda patotreści, a jedynie 11,8% rodziców stwierdziło, że ich dzieci mają styczność z takimi materiałami. "Aż 84% badanej młodzieży w wieku 13–15 lat przyznaje, że słyszało o patotreściach, a 37% deklaruje, że ogląda takie materiały. Niemal co drugi nastolatek (43%) ma kontakt z patotreściami przynajmniej raz w tygodniu" – czytamy na oficjalnej stronie Ministerstwa Cyfryzacji.
Z kolei w raporcie Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę konkluzja sprowadza się do tego, że "skala tego problemu jest duża i powinna budzić niepokój rodziców, nauczycieli i wychowawców." "Filmy i transmisje online prezentujące patologiczne zachowania osiągnęły w Polsce niespotykaną w innych krajach popularność" – to bardzo smutny wniosek przytaczany przez Ministerstwo Cyfryzacji.
Czym są pato-streamy?
Za definicją podanę w polskie Wikipedii czytamy:
Patostream – transmisja internetowa na żywo, prowadzona w serwisach internetowych udostępniających wideo strumieniowe (np. w serwisie YouTube), w trakcie której prezentowane są zachowania powszechnie uznawane za będące dewiacjami społecznymi, w tym zwłaszcza takie jak: libacje alkoholowe, przemoc domowa lub liczne wulgaryzmy. Kolejne czynności bywają wykonywane w zamian za wpłaty pieniężne dokonywane przez widzów.
W Polsce zjawisko ich powstawania znacznie wzrosło w latach 2017–2018[1]. Wobec autorów patostreamów, w których aktywności dostrzeżono czyny zabronione, podejmowane są działania zmierzające do ustalenia ich odpowiedzialności prawnej. Jeden ze streamów Gurala zakończył się interwencją policji i zamknięciem kanału.
Z kolei definicja Ministerstwo Cyfryzacji wygląda tak:
"To wulgarne filmy lub transmisje online, prezentujące zachowania uznawane za szkodliwe i destrukcyjne: upijanie się do nieprzytomności, zażywanie narkotyków i innych substancji psychoaktywnych, przemoc fizyczną, psychiczną i seksualną, poniżanie i lekceważenie innych, okrucieństwo wobec zwierząt. W oczywisty sposób przedstawiane podczas nagrań zachowania przekraczają normy społeczne, prawne, moralne, a wreszcie etyczne i estetyczne"
Dlaczego dzieci i nastolatki oglądają pato-streamy?
Zwyczajna ciekawość, chęć "bycia na czasie" i sprawdzenia "z czym to się je", a także zwykła nuda – oto główne przyczyny tak dużej popularności pato-treści w polskim internecie wśród dzieci i młodzieży.
Warto zwrócić uwagę, że pomimo tego, że istnieje świadomość tego, że pato-treści są szkodliwe (aż 87% odbiorców wie o tym, a 82% jest zdania, że powinno się ich zakazać), to aż co trzeci ankietowany uważa, że pato-streamerzy "pokazują prawdziwe życie". To wydaje się najbardziej niepokojące – spora część polskiego społeczeństwa uznaje skrajnie patologiczne zachowania za coś normalnego!
Co można z tym zrobić?
"Oglądanie przemocowych treści w sieci nie pozostaje bez wpływu na kształtującą się psychikę młodego człowieka. Wulgarne nagrania czy filmy mogą negatywnie wpływać na przekonania nastolatków o kondycji świata i ludzi. Odbiorcom patostreamów rzeczywistość jawi się jako niezrozumiała i groźna. Stąd już tylko krok do utraty poczucia bezpieczeństwa, odczuwania lęku, obniżenia nastroju, a wreszcie znieczulenia na bodźce pojawiające się w szkodliwych materiałach" – czytamy na stronie Ministerstwa Cyfryzacji.
W jaki sposób pato-treści mogą wpływać na młodych ludzi, dzieci i nastolatków? Jak czytamy w poradniku przygotowanym przez ekspertów Akademii NASK wymieniono przykłady zachowań, które mogą zaniepokoić rodziców:
- lęk, niepokój, obniżenie poczucia bezpieczeństwa;
- wypaczony obraz rzeczywistości;
- pogorszenie nastroju;
- demoralizacja i zachowania sprzeczne z normami społecznymi;
- znieczulenie na losy ofiar przemocy;
- agresywna postawa wobec innych;
- ryzykowne zachowania i działania antyspołeczne
- fałszywe poglądy na sferę seksualności.
"Młody odbiorca jest bardzo podatny na manipulacje informacyjne. Nieprawdziwe wiadomości publikowane online mogą zachęcać do podejmowania działań zagrażających zdrowiu, a nawet życiu" – mówi Anna Borkowska, psycholog i ekspertka Akademii NASK.