Styl życia

Muzułmanie rozdają pieniądze na Krupówkach! „Przeżyłem kulturowy szok” – mówi zakopiański taksówkarz

Fot. Getty

Muzułmanie rozdają pieniądze na Krupówkach! „Przeżyłem kulturowy szok” – mówi zakopiański taksówkarz

Gorale

Rodzina z Arabii Saudyjskiej zszokowała Polaków w Zakopanem, rozdając pieniądze przypadkowym ludziom z okazji święta Id Al-Adha. „Przeżyłem kulturowy szok” – powiedział taksówkarz, który obwoził Saudyjczyków po stolicy Tatr. 

Historię jako pierwsza opisała „Gazeta Krakowska”, która przeprowadziła wywiad zarówno z zakopiańskim taksówkarzem, panem Bartłomiejem, jak i z Saudyjczykiem Alkaabi Khaledem, zwiedzającym Zakopane wraz ze swoją rodziną. Pan Bartłomiej opowiedział o tym, jak został zaproszony przez swoich klientów na obiad w jednej z restauracji na Krupówkach. Ponieważ jednak w lokalu nie było żadnego wolnego stolika, to grupa dosiadła się do stolika zajmowanego przez babcię z dwoma małymi chłopcami. W pewnym momencie, ku zdziwieniu wszystkich zgromadzonych, Khaled zapytał, czy z okazji święta Id Al-Adha może obdarować chłopców prezentami, a gdy uzyskał na to zgodę, wręczył każdemu z nich po 500 zł. 

Bądź na bieżąco: Brytyjczyk spędził rok w Polsce, aby przekonać się, dlaczego Polacy emigrują do UK [wideo]

Alkaabi Khaled zaznaczył w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, że święto Id Al-Adha (Kurban Bajram „Święto Ofiarowania”), czyli trwające 3-4 dni, najważniejsze muzułmańskie święto, nakazuje wyznawcom Allaha obdarowywanie ludzi prezentami i dzielenie się pieniędzmi. Saudyjczyk dodał także, że pieniądze postanowił dać polskim dzieciom nie przez przypadek, ponieważ Polacy bardzo ciepło przyjęli w kraju zarówno jego samego, jak i jego rodzinę. 

Nie przegap: Dlaczego Polacy wracają do Wielkiej Brytanii, po tym jak przeprowadzili się z UK do Polski?

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj