Mieszkańcy jakich rejonów UK mają najwyższe dochody?

Fot. Getty

GettyImages 81600140

W Wielkiej Brytanii wciąż istnieją duże nierówności w poziomie zarobków między poszczególnymi rejonami kraju. Według danych ONS średni dochód Londyńczyków jest aż o 8 000 funtów wyższy niż dochód przeciętnego Brytyjczyka. Dodatkowo, aż 6 z 10 obszarów, w których dochód netto jest najwyższy, znajduje się w stolicy kraju.

Zgodnie z danymi opublikowanymi w środę przez ONS, każdy mieszkaniec Londynu posiada średnio 27 825 funtów rocznego dochodu netto, podczas gdy osoby w południowo-wschodniej i wschodniej Anglii mają odpowiednio 22 568 funtów i 20 081 funtów wolnych środków rocznie. Średnia dla całej Wielkiej Brytanii wyniosła 19 514 GBP. Dane wskazują, że Walia znajduje się na ostatnim miejscu, ze średnim dochodem w wysokości 15 754 GBP na mieszkańca.

Gorący news: Mocny spadek funta po przedstawieniu przez Theresę May nowej umowy ws. Brexitu. Finansiści zapowiadają ponure lato dla szterlinga

W latach 2016 i 2017 dochody netto gospodarstw domowych rosły we wszystkich regionach z wyjątkiem Yorkshire i Humber, gdzie wskaźniki te spadły o 0,2 proc. Najszybszy wzrost odnotowano w Londynie (2,2 proc.). W całej Anglii dochód netto na osobę był nieco wyższy niż średnia krajowa i znalazł się na poziomie 19 988 funtów.

Kensington, Chelsea, Hammersmith i Fulham okazały się obszarami o najwyższych dochodach, gdzie na osobę przypadało aż 60 343 GBP, czyli ponad trzykrotnie więcej od średniej krajowej. Najniższy dochód odnotowano w Nottingham na poziomie 12 445 GBP.

O tym się mówi: UK już działa ws. ocieplenia klimatu – od kwietnia przyszłego roku zakazane zostaną plastikowe słomki i patyczki do uszu

Ponadto, raport opublikowany w ubiegłym tygodniu przez Institute for Fiscal Studies wskazał, że średnie tygodniowe zarobki wśród pracowników pełnoetatowych w Londynie były o jedną trzecią wyższe niż średnia w całej Wielkiej Brytanii i prawie o dwie trzecie wyższe niż średnia w północno-wschodniej Anglii.

To, że w Londynie zarabia się najwięcej nikogo nie dziwi. Niepokojący jest jednak fakt, że w Wielkiej Brytanii – jednym z najbardziej rozwiniętych krajów świata – różnice w dochodach są wciąż tak głębokie.