Praca i finanse
15 proc. gospodarstw domowych w UK nie radzi sobie z rosnącymi kosztami życia. Domownicy nie dojadają lub chodzą głodni
Fot. Getty
Najnowsze badania pokazują, że co siódme gospodarstwo domowe w UK nie radzi sobie z drastycznie rosnącymi kosztami życia. Przynajmniej jeden z domowników w takich domach nie dojada lub w ogóle głoduje.
Badanie przeprowadzone przez the Food Foundation pokazuje, że jeden na siedmiu dorosłych mieszkańców UK mieszka w domu, w którym ludzie albo nie dojadają, opuszczając niektóre posiłki, albo jedzą znacznie mniejsze porcje, albo w ogóle chodzą głodni. A wszystko dlatego, że przy drastycznie rosnących kosztach życia nie stać ich na jedzenie. W ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba osób, które z trudem zaopatrują się w żywność, wzrosła na Wyspach o 57 proc., a organizacje charytatywne informują, że coraz więcej Brytyjczyków korzystających z pomocy banków żywności prosi o produkty, które nie wymagają gotowania, a zatem nie generują dodatkowych kosztów.
Wnioskując na podstawie ankiety przeprowadzonej online przez YouGov między 22 a 29 kwietnia wśród 10 674 dorosłych Brytyjczyków, badacze ustalili, że obecnie około 7,3 mln dorosłych ludzi mieszka w gospodarstwach domowych dotkniętych brakiem bezpieczeństwa żywnościowego (w domach takich przebywa ok. 2,6 mln dzieci). W styczniu tego roku gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem było 4,7 mln.
Rosnące koszty życia w UK to coraz większy problem społeczny
Badania pokazują, że blisko połowa gospodarstw domowych w UK, które korzystają z zasiłku Universal Credit, nie radziła sobie z zakupem żywności w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Brak bezpieczeństwa żywnościowego dotyka przede wszystkim rodziny, w których znajduje się osoba niepełnosprawna lub w których są dzieci, a także osoby należące do mniejszości etnicznych. Liczba rodzin z dziećmi, które mają problem z dostatecznym wyżywieniem wszystkich swoich członków, wzrosła z 12,1 proc. w styczniu do 17,2 proc. w kwietniu.