Praca i finanse
Zniszczenia powodziowe będą kosztować nawet £100 000 000 – i to w samej Walii, poinformował minister
Fot. Getty
Mark Drakeford, minister ds. Walii, poinformował, że zniszczenia spowodowane ostatnimi huraganami i powodziami mogą kosztować nawet 100 milionów funtów w samej Walii. Minister zaznaczył jednak, że oszacowanie szkód jeszcze nie zostało zakończone, gdyż niektóre budynki znajdują się „wciąż pod wodą”.
Zdaniem ministra ds. Walii oszacowanie ostatecznej wartości szkód wyrządzonych przez ostatnie huragany i powodzie zajmie jeszcze trochę czasu, ponieważ w miejscach najbardziej dotkniętych, niektóre budynki znajdują się „wciąż pod wodą”. W chwili obecnej ministerstwo oszacowało jednak, że całkowity koszt naprawy powodziowych zniszczeń w Walii może wynieść nawet 100 milionów funtów. W rozmowie z BBC, minister Mark Drakeford powiedział, że Walia zwróciła się już do brytyjskiego ministerstwa skarbu o niezbędną pomoc finansową.
Jak podaje BBC, wciąż obowiązuje wiele ostrzeżeń powodziowych w całej Walii, w tym w okolicach rzeki Severn i rzeki Vyrnwy. Poziom rzeki Severn według wskaźników w Buttington i Crew Green jest niemal rekordowy.
Rząd walijski jak dotąd utworzył specjalny fundusz w wysokości 10 milionów funtów, aby pomóc właścicielom domów i firmom dotkniętym powodzią – jednak taka suma prawdopodobnie nie wystarczy, by naprawić choćby większość szkód w całej Walii. Minister powiedział, że ostateczne koszty „sięgną dziesiątek milionów funtów, może nawet 100 milionów funtów lub więcej”.
Podczas rozmowy z BBC minister został też zapytany, czy chciałby, aby premier Boris Johnson odwiedził obszary dotknięte powodzią w Walii. Na pytanie to Mark Drakeford odpowiedział: „Bardziej interesuje mnie portfel premiera niż kalosze”. Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział, że „poważnie rozważy każdą prośbę” rządu walijskiego o dodatkowe wsparcie i pomoc w zakresie pomocy przeciwpowodziowej.