Życie w UK

Dziennikarze w UK w szoku: Polska „modelka” zafarbowała sobie białka oczu i… niemal kompletnie straciła wzrok

Fot. Instagram

Dziennikarze w UK w szoku: Polska „modelka” zafarbowała sobie białka oczu i… niemal kompletnie straciła wzrok

Tatuaz

Mediom brytyjskim nie uszła uwagi historia 25-letniej Aleksandry Sadowskiej, która… zafarbowała sobie na czarno białka oczu. Jednak w trakcie „tatuowania” coś poszło nie tak i… polska „modelka” niemal całkowicie straciła wzrok. 

Aleksandra Sadowska, nazywana fanką Popka (polskiego rapera i zawodnika MMA, który jako pierwszy zasłynął z tego, że zafarbował sobie białka oczu), poddała się procedurze tatuowania białek kilka lat temu. „Modelka” twierdzi, że tatuażystę wybierała dokładnie i że podczas tatuowania w pełni mu ufała. Nawet wtedy, gdy w trakcie procedury tusz zalał jej źrenicę i przestała widzieć. 

Szybko okazało się, że utrata wzroku nie jest czasowa, tylko trwała. 25-latka przestała widzieć całkowicie na prawe oko i częściowo na lewe oko. Wzroku nie udało się jej przywrócić pomimo kilku operacji. – Chwilowo oko nie wymaga usunięcia, ale trzeba je leczyć i dbać o to, żeby nie doszło do pogorszenia. Poza tym procedura uszkodziła rogówkę i drastycznie upośledziła wydzielanie łez. Pani Aleksandra straciła też czucie w prawym oku, można je dotykać, a pacjentka i tak nic nie poczuje. Jednym słowem, wydarzyło się wszystko to, co najgorsze – powiedział w jednym z wywiadów na łamach Wp.pl prof. Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka "Laser". 

Aleksandra Sadowska pogodziła się już odrobinę ze swoim kalectwem i postanowiła nadal kontynuować karierę w „modellingu”. – Obecnie lekarze nie dają mi zbyt dużo nadziei na poprawę. Uszkodzenia są zbyt głębokie i rozległe. Obawiam się, że kompletnie stracę wzrok. Ale nie zamknę się w piwnicy i nie popadnę w depresję. Jestem smutna, ale żyję dalej – wyznała Polka, zacytowana przez „Daily Mirror”.

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Polacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuPolacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limitsLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limits
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj