Woolwich: Spiskowcy przed sądem

Trzej brytyjscy muzułmanie, oskarżeni o planowanie zamachów terrorystycznych w samolotach na trasach transatlantyckich, przyznali się w poniedziałek do udziału w spisku.

Powiedzcie wreszcie prawdę o islamie >>

Brytyjski muzułmanin – wróg czy obywatel? >>

Abdulla Ahmed Ali (27 l.), Assad Sarwar (28 l.) oraz Tanvir Hussain (27 l.) przyznali się przed sądem koronnym w Woolwich do udziału w spisku, mającym na celu spowodowanie eksplozji.

Ta trójka plus jeszcze dwie inne osoby, Ibrahim Savant (27 l.) oraz Umar Islam (30 l.) przyznały się także do zakłócania porządku publicznego przez upublicznienie nagrań nawołujących do przeprowadzania samobójczych zamachów.

Teraz sąd musi zdecydować czy ta piątka oraz trzy inne osoby będą oskarżeni o usiłowanie zabójstwa setek ludzi przez przeprowadzenie fali zamachów w samolotach lecących z Wielkiej Brytanii do USA pomiędzy 1 stycznia, a 11 sierpnia 2006 roku. Terroryści mieli użyć płynnych substancji chemicznych przemyconych na pokład w bagażu podręcznym.

Wszyscy oskarżeni nie przyznają się do zarzutów. W swojej obronie Ali oraz Sawar powiedzieli, że planowali nagrać film dokumentalny obrazujący niesprawiedliwość wobec muzułmanów w Iraku, Afganistanie i Libanie. Przyznali także, że planowali też przeprowadzić „małą eksplozję” w budynku parlamentu, w której nikt nie zostałby ranny, po to, by zwrócić uwagę na ich protest.



Dwóch mężczyzn brało także pod uwagę ataki na stacje benzynowe, rafinerie oraz inne lotniska.

Konsekwencją wykrycia spisku było wprowadzenie utrzymanych do dziś restrykcji dotyczących wnoszenia na pokład płynów.

dt