Życie w UK

Wokół akademika w Manchesterze postawiono płot. Studenci rzucili się z wściekłością do jego demontowania

Fot. YouTube

Wokół akademika w Manchesterze postawiono płot. Studenci rzucili się z wściekłością do jego demontowania

Studenci Man

Jakież było zdziwienie studentów University of Manchester, gdy zobaczyli, że wokół ich akademika postawiony został, pod osłoną nocy, metalowy płot. Część młodych ludzi rzuciła się z wściekłością do demontowania ogrodzenia, a władze uczelni przeprosiły za słabą komunikację ze studentami. 

Studenci, którzy w czwartek rano obudzili się w akademiku otoczonym metalowym płotem, doznali pewnego szoku. Do odgrodzenia ich akademika Fallowfield doszło pod osłoną nocy, po cichu i bez żadnego zawiadomienia. Uczelnia początkowo tłumaczyła, że chciała uniemożliwić wchodzenie na teren rezydencji osób w niej niemieszkających, ale szybko przeprosiła za takie zachowanie, w tym za słabą (jeśli nie żadną) komunikację w tym względzie ze studentami. – Po pierwsze, chcę jeszcze raz przeprosić za niepokój spowodowany wczorajszym postawieniem płotu i bardzo słabą w związku z tym komunikację ze studentami. Jestem zdeterminowana, by dowiedzieć się, co poszło nie tak i wyciągnąć z tego wnioski. Zleciłam w trybie pilnym dochodzenie w sprawie tych wydarzeń – poinformowała profesor Dame Nancy Rothwell.


 

Studenci się wściekli

Część studentów nie wytrzymała tego, jak została potraktowana i przystąpiła do demontażu ogrodzenia na własną rękę. Na nagraniach z tego zajścia widać młodych ludzi, którzy próbują (zresztą skutecznie) przewrócić pewne elementy ogrodzenia i jak wzajemnie się w tym wspierają. – Wiem, że wczorajsze wydarzenia okazały się dla wielu uczniów przygnębiające na poziomie osobistym, i to w i tak już trudnym okresie. Przepraszam za to. Żałuję również, że nasze działania doprowadziły wczoraj wieczorem do protestów i niepokojów w akademikach. Ogrodzenie zostało dziś usunięte, a w porozumieniu ze studentami zostaną wprowadzone dodatkowe środki bezpieczeństwa, aby zapewnić wszystkim mieszkańcom akademika stosowne bezpieczeństwo – dodała Nancy Rothwell.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

PILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuPILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj