Bez kategorii
„Wielka Brytania ma moralny obowiązek przyjąć imigrantów”
Europejski komisarz do spraw imigracji, Christos Stylianides, stwierdził, że zawracanie łodzi z imigrantami do Turcji czy Libii jest działaniem „wbrew wyznawanym przez Unię wartościom”. Wypowiedź wywołała lawinę negatywnych komentarzy ze strony brytyjskich eurosceptyków.
Wypowiedź komisarza miała związek z osiągniętym w piątek porozumieniem pomiędzy Unią Europejską a Turcją. Zakłada ono, że od poniedziałku, 20 marca, Turcja przyjmie wszystkich imigrantów, którzy przedostaną się nielegalnie przez morze Egejskie do Grecji. W zamian za to, do Europy zostaną będą transportowani uchodźcy pozostający do tej pory w tureckich obozach. Wymiana ma się odbywać na zasadzie „jeden do jednego” – za każdego odesłanego Syryjczyka, Unia przyjmie do siebie jednego uchodźcę.
Turcy zaleją Europę! To może być cena za pomoc Turcji w rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego
W zamian za wdrożenie planu, Unia zaproponowała Turcji wprowadzenie ruchu bezwizowego ze strefą Schengen oraz przyspieszenie wypłat obiecanego w listopadzie wsparcia finansowego w wysokości 2,3 mld funtów z możliwością uzyskania kolejnej transzy w takiej samej wysokości. Ponadto, unijni przywódcy obiecali, że pomoc w rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego przełoży się na szybsze wdrożenie procedur umożliwiających wstąpienie Turcji do UE.
Jak twierdzi jednak Stylianides, zawracanie łodzi z imigrantami kłóci się z wyznawanymi przez Unię wartościami. Z drugiej strony, umożliwienie Turkom podróżowanie do krajów UE bez wiz może skutkować pojawieniem się w Europie setek tysięcy obywateli tego kraju już na przestrzeni kolejnych pięciu lat. „Nie jestem naiwny – wiem, że obawy co Turcji są uzasadniony, ale nie mamy innego wyboru” – przyznał Stylianides.