Życie w UK
USA i Wielka Brytania wstrzymały pomoc dla Syrii
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wstrzymały dostawy pomocy do północnej Syrii, gdzie siły Frontu Islamskiego zajęły kwatery i magazyny, należące do opozycyjnej Najwyższej Rady Wojskowej. Wolna Armia Syryjska uznała tę decyzję za pochopną i błędną.
"Liczymy, że nasi przyjaciele przemyślą swą decyzję i poczekają kilka dni, aż sytuacja się wyklaruje" – powiedział rzecznik Wolnej Armii Syryjskiej Luaj Mekdad.
Amerykanie i Brytyjczycy wstrzymali wszelką "pomoc nieśmiercionośną" (non-lethal assistance) – powiedział rzecznik ambasady USA w Turcji, nie precyzując tego bliżej. Dodał, że nie dotyczy to pomocy humanitarnej, która jest rozprowadzana przez organizacje międzynarodowe i pozarządowe.
Bojownicy Frontu Islamskiego – sojuszu sześciu dużych ugrupowań rebelianckich – przejęli w piątek kontrolę nad bazami Wolnej Armii Syryjskiej na przejściu Bab al-Hawa na granicy Syrii z Turcją.
Turcja zamknęła to przejście po swojej stronie w związku z doniesieniami o nasilających się starciach po stronie syryjskiej – informuje Reuters, powołując się na źródła w służbach celnych. Władze tureckie na razie tego nie potwierdziły.
Z informacji Syryjskiego Obserwatorium Praw człowieka wynika, że islamiści przejęli z magazynów dziesiątki sztuk broni przeciwlotniczej i przeciwpancernej. Tego typu wydarzenia podkopują zaufanie Zachodu dla syryjskich rebeliantów, którzy coraz bardziej zdominowani są przez radykalne ugrupowania islamistyczne.
"Nie planujemy dalszych dostaw do momentu, w którym ta kwestia nie zostanie wyjaśniona. Będziemy cały czas monitorować sytuację" – podkreślił rzecznik brytyjskiej ambasady w Turcji.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj