UKIP znów mierzy w imigrantów. „Brak granic, brak kontroli”

W związku z wyborami do parlamentu Europejskiego, UKIP rozpoczął kontrowersyjną kampanię billbordową. Hasło na plakatach przedstawiających białe klify w Dover i biegnące w górę ruchome schody brzmi: „Brak granic, brak kontroli. Unia Europejska pozwala przekraczać nasze granice czterem tysiącom ludzi tygodniowo”.

Nigel Farage twierdzi, że to przesłanie to jeden z najmocniejszych elementów kampanii jego partii na rzecz organizacji referendum dotyczącego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. „Celem nadrzędnym jest przypomnieć brytyjskiemu społeczeństwu, co tak naprawdę niesie za sobą członkostwo w Unii Europejskiej w kwestii regulacji naszej polityki imigracyjnej” – stwierdził Farage. Radykalny polityk tłumaczy wybór zdjęcia na plakacie względami symbolicznymi: „Białe klify w Dover były od zawsze symbolem wyspiarskiego statusu Wielkiej Brytanii. Tego rodzaju geograficzna odrębność od reszty kontynentu powinna dawać nam możliwość selekcji osób, którym chcemy pozwolić żyć i pracować w naszym kraju. Niestety, unijne prawodawstwo pozbawia nas tej wolności” – wyjaśnia Farage.

Po drugiej stronie politycznej barykady nastroje wyborcze rysują się dużo mniej radykalnie. Konserwatyści proponują plakat przedstawiający urnę wyborczą opatrzoną hasłem „Europa – ty decydujesz” oraz dopiskiem: „Referendum w sprawie członkostwa w UE: Laburzyści i Liberalni Demokraci tego nie zrobią. UKIP nie będzie w stanie. My je zorganizujemy w 2017”.