Wielka Brytania ŻĄDA dostępu do unijnego rynku – bez dodatkowych opłat!

Wielka Brytania nie odpuszcza – rząd Theresy May chce, aby brytyjskie produkty były sprzedane na unijnym rynku bez dodatkowych kosztów, dokładnie tak, jak było do tej pory. Co na to Wspólnota?

GettyImages 697547796

Po raz kolejny rząd w Londynie stawia twarde warunki Brukseli. Najpierw zaproponowano stworzenie "tymczasowej unii celnej" i przez kolejne trzy lata pozostawienie "otwartych" granic między UK, a UE, a teraz przedstawiono pomysł sprzedawania brytyjskich produktów na unijnym rynku bez jakichkolwiek regulacji i dodatkowych opłat. W poniedziałek konserwatywny gabinet Theresy May przedstawił propozycję, dzięki której brytyjskie firmy zaoszczędzą miliony funtów.

Kurs funta: Rekordowo tani GBP spada jeszcze bardziej!

"Dzięki temu projektowi zarówno przedsiębiorcy, jak i konsumenci będą pewni tego, że Wielka Brytania zachowa status jednej z najsilniejszych gospodarek europejskich po opuszczeniu Unii" – komentował sekretarz ds. Brexitu David Davis. Problem polega na tym, że jeśli Wspólnota zgodzi się na takie rozwiązanie to straci tmiliony funtów, które zaoszczędzą brytyjskie firmy…

Nie da się ukryć, że proponowane przez UK rozwiązanie jest zupełnie niekorzystne dla UE i trudno spodziewać się, aby unijni negocjatorzy się na nie zgodzili. Z drugiej strony twarda postawa Brytyjczyków musi niepokoić. Davis już po raz kolejny dyktuje warunki, których Unia przyjąć zwyczajnie nie może. Dlaczego przyjęto akurat taką strategię negocjacyjną? Trudno powiedzieć, ale faktem jest, że pozostając na "kursie kolizyjnym" z brukselskimi negocjatorami wypracowanie porozumienie będzie jeszcze trudniejsze. Tym bardziej, że Michel Barnier narzeka na ślamazarne tempo prowadzonych rozmów…

Theresa May zaprezentuje stanowisko UK w kolejnych obszarach negocjacyjnych. Będzie też o imigrantach z UE!

Sprawa ta może mieć pozytywny aspekt dla Polaków mieszkających w UK. "Widać wyraźnie, że brytyjski rząd forsuje rozwiązania korzystne dla swoich obywateli, swojego rynku i ekonomii" – zwraca uwagę Agnieszka Moryc z Admiral Tax. "Z naszego, polskiego punktu widzenia to z pewnością pozytywny sygnał, bo pokazuje, że gabinet Theresy May dba o swoich. Oby, przynajmniej część z projektów anonsowanych ostatnio przez władzę, udało się zrealizować".