Życie w UK

Theresa May W TAJEMNICY zgodziła się zapłacić Brexit bill

Pamiętacie, jak obiecywano mieszkańcom Wielkiej Brytanii, że dzięki Brexitowi budżet państwa zaoszczędzi 350 milionów funtów w tygodniu? Cóż, wygląda na to, że nie tylko nie zaoszczędzi, a wręcz dołoży do unijnego budżetu – według doniesień brytyjskich mediów Theresa May zgodziła uregulować "Brexit bil".

Theresa May W TAJEMNICY zgodziła się zapłacić Brexit bill

GettyImages 547342576

Jak donosi "Sunday Times" premier Theresa May miała potajemnie zgodzić się na uregulowanie słynnego "Brexit bill". W kwestii rachunku za rozwód z Unią, który od długiego czasu pozostawał kością niezgody pomiędzy Londynem, a Brukselą, wreszcie doszło do przełomu.

Nie będzie żadnej dymisji – Theresa May POZOSTANIE na swoim stanowisku i… powalczy o kolejną kadencję! [wideo]

W tajemnicy zarówno przed rządem, jak i opinią publiczną, miano dojść do porozumienia w tej kwestii. Według medialnych spekulacji decyzja rządu ma zostać oficjalnie ogłoszona w przyszłym miesiącu, po konferencji programowej Partii Konserwatywnej w Manchesterze.

Skąd ten nagły zwrot w polityce Theresy May? Według źródeł, do których mieli dotrzeć reporterzy "Timesa", dużą rolę w tej kwestii odegrały "przegrane" przez torysów wybory, które mocno podkopały pozycję rządu. Utrata zdecydowanej większości przez konserwatystów może więc okazać się kosztowna dla całego kraju, a nie tylko dla gabinetu Theresy May…

 

 

Negocjacje UE-UK utknęły w martwym punkcie. Co to oznacza dla Polaków na Wyspach?

Jak wygląda porozumienie? Wielka Brytania miałaby płacić swoje "alimenty" przez trzy kolejne lata. W skali roku do unijnego budżetu odprowadzałaby od 7 do 17 miliardów funtów. W zależności od dalszych ustaleń negocjacyjnych całość "divorce bill" ma zamknąć się między 21, a 50 miliardów funtów. W perspektywie unijnych żądań sięgających nawet 90 mld i tak wygląda to całkiem nieźle.

Długo na odpowiedz z Downing Street 10 nie musieliśmy czekać – kancelaria szefowej rządu dementuje doniesienia "Timesa" zapewniając, że rewelacje dotyczące rachunków ze Wspólnotą nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi planami gabinetu Theresy May.

Minister ds. Brexitu David Davis poszedł o krok dalej i… zwyczajnie wyśmiał artykuł brytyjskich pismaków. Nazwał go "zupełnym nonsensem" i podkreślił, że zawiera "absolutnie błędne" informacje. "Epoka, gdy przekazywaliśmy wielkie sumy Unii Europejskiej minęła bezpowrotnie" – komentował stanowczo polityk w programie "Andrew Marr Show" emitowanym na antenie BBC.

Jaka jest więc prawda? Czy rewelacja "Times`a" mają pokrycie w rzeczywistości? Tego dowiemy się (najpóźniej) po październikowej konferencji torysów…

Brexit Alert! - Bądź na bieżąco

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Rząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraO ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?O ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?Od wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKOd wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiCzy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?Czy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj