Życie w UK
Theresa May „przyjrzy się dokładniej” propozycji polskiego ministra Czaputowicza dotyczącej opcji Backstop
Premier Theresa May nie pozostała obojętna na wypowiedź szefa polskiego MSZ, Jacka Czaputowicza, który zasugerował ograniczenie czasowe opcji Backstop do pięciu lat. Jak stwierdził polski minister, alternatywa ta może przełamać obecny impas ws. umowy dotyczącej Brexitu.
W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” i wypowiedzi dla BBC szef MSZ Jacek Czaputowicz zasugerował 5-letni limit czasowy dla tzw. opcji Backstop dotyczącej Irlandii Północnej. Jego wypowiedź została natychmiast podchwycona przez brytyjskie i irlandzkie media, co wpłynęło także na wzrost wartości funta brytyjskiego.
Do wypowiedzi Czaputowicza odniosła się także Theresa May, która w poniedziałek przedstawiła swój „Plan B” ws. Brexitu brytyjskim parlamentarzystom i nie zrobiła na nich wrażenia, gdyż w jej planie nie znalazły się żadne znaczące zmiany dotyczące drażliwej kwestii związanej z Irlandią Północną.
Theresa May odpowiadając na pytanie posła Partii Konserwatywnej mającego polskie pochodzenie, Daniela Kawczyńskiego, stwierdziła, że „przyjrzy się dokładniej” propozycjom polskiego ministra i nie omieszkała dodać przy tym, że „zawsze dobrze współpracowaliśmy z polskim rządem w tej i w innych kwestiach w ramach Rady Europejskiej”.
Brytyjskie media napisały, że plan przedstawiony przez Czaputowicza „może być wystarczający, aby przeforsować umowę ws. Brexitu w brytyjskim parlamencie.
Do sugestii szefa polskiego MSZ krytycznie odniósł się natomiast szef MSZ Irlandii, Simon Coveney. Jego zdaniem czasowe ograniczenie opcji Backstop nie byłoby zabezpieczeniem i podkreślił, że nie uważa, aby „odzwierciedlało to myślenie UE w odniesieniu do umowy o wyjściu” Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.