Steve Jobs nie żyje

Uważany za geniusza i prawdziwego wizjonera, dzięki któremu firma Apple odniosła ogromny sukces, Steve Jobs zmarł wczoraj po wieloletniej walce z rakiem.

Zbudował jedną z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych firm na świecie. Jego kreatywność doceniana była także przez konkurencję. Apple swój sukces i lata świetności zawdzięcza niewątpliwie jemu i jego innowacyjnym pomysłom, a także odwadze w ich realizacji. Gdy stan zdrowia Steve’a Jobs’a pogorszył się na tyle, że nie był już w stanie zarządzać firmą i zdecydował się z niej odejść, zastąpił go Tim Cook. Teraz on obejmie stery, jednak wielu wątpi w to, czy bez Steve’a firma nadal będzie kuźnią rewelacyjnych pomysłów, dzięki którym do tej pory należała do jednej z najlepszych na rynku.
Na temat straty niepodważalnego wizjonera zabrał głos prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, który w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom napisał: „Steve był jednym z najwspanialszych amerykańskich innowatorów – na tyle odważny, żeby myśleć inaczej, na tyle śmiały, żeby wierzyć, że może zmienić świat i był na tyle utalentowany, by to faktycznie zrobić.”