Styl życia
Spotkanie dwóch najlepszych na korcie
W finale rzymskiego turnieju spotkali się dwaj najlepsi tenisiści świata. Lider rankingu ATP Novak Djoković po raz 39. zmierzył się z Rogerem Federerem.
Ostatnio Szwajcar z Serbem zagrali ze sobą finale marcowego turnieju ATP Masters 1000 w amerykańskim Indian Wells. Wtedy lepszy okazał się Djoković, który wygrał 6:3, 6:7(5), 6:2. Spotkanie trwało dwie godziny i 17 minut.
W stolicy Włoch było podobnie – „Djoko” wygrał w dwóch setach 6:4, 6:3. Na jego konto wpłynęło 628 tys. euro, a Federer zarobił 308 tys. (cała pula nagród wyniosła 3 288 530 euro). W sumie to 53. triumf w karierze Serba i czwarty na kortach Foro Italico (poprzednio wygrywał w 2008, 2011 i 2014).
Obecny lider rankingu ATP nie zaznał goryczy porażki od 28 lutego, kiedy w finale turnieju w Dubaju przegrał… z Federerem. Od tamtego czasu zaliczył passę 22 zwycięstw, dzięki którym triumfował w turniejach we wspomnianym Indian Wells, Miami, Monte Carlo i teraz, w Rzymie.
Na korcie Djoković radził sobie wybornie, nieco gorzej poszło mu z… świętowaniem. Podczas otwierania szampana tenisista nieomal strzelił sobie korkiem w oko. „Trochę się posprzeczałem z Panem Szampanem, a on po prostu wyprowadził cios, którego nigdy nie zapomnę” – z humorem skomentował to niefortunne wydarzenie Serb.