Słoń katowany przez 50 lat płakał z wdzięczności po uwolnieniu

Aktywiści londyńskiej grupy Wildlife SOS, zajmującej się ochroną dzikich zwierząt, uwolnili słonia przetrzymywanego przez „właściciela” na jednej z indyjskich ulic. Zwierzę przez pół wieku było uwiązane, było bite i głodzone. Mężczyzna, który pochwycił słonia i traktował go jak swoją własność zmuszał zwierzę do żywienia się resztkami i odpadkami wyrzucanymi przez turystów.

Świat błyskawicznie obiegły zdjęcia, na których widać, jak z oczu rozkuwanego ze stalowych okowów słonia płyną łzy szczęścia.

W akcji ratowania zwierzęcia wzięli udział nie tylko członkowie Wildlife SOS, ale także przedstawiciele lokalnej policji i ministerstwa środowiska. Słoń trafił do specjalnego ośrodka leczniczego w Mathurze. Będzie tam odzyskiwał siły pod czujną opieką wolontariuszy, którzy zajmą się jego licznymi schorzeniami i ranami powstałymi przez dziesiątki lat spędzonych w kajdanach.