Praca i finanse
Rachunki za gaz i prąd – w tym roku bez zmian!
Centrica, pod którą działa British Gas, ogłosiła, że nie spodziewa się zmian w cenach energii dostarczanej do gospodarstw domowych do końca bieżącego roku. Gigant energetyczny szacuje, że zarobki firmy w 2014 będą niższe, spadły również akcje firmy. Ostra konkurencja na rynku energetycznym jest jednak wystarczającym powodem, by ceny zamrozić.
Centrica zapewnia, że mimo mniej korzystnych prognoz finansowych na ten rok, cen gazu nie podniesie. Przeciętny rachunek tej zimy był o 10 proc. niższy niż w poprzednim sezonie ze względu na stosunkowo wysokie temperatury. Według danych spółki, średnie zużycie gazu i elektryczności spadło w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku odpowiednio o 25 i 10 procent.
Dyrektor wykonawczy firmy, Sam Laidlaw, szacuje, że Centrica zarobi mniej w roku 2014, ale już 2015 będzie bardziej owocny, bo sroższa zima dla Brytyjczyków jest jednocześnie łaskawsza dla sprzedawców energii.
Firma, która zakończyła zeszły rok z 15,2 milionami klientów, twierdzi, że ostra konkurencja, wliczywszy w nią małych dostawców energii, kosztowała ją 180 tysięcy prywatnych klientów. Taka sytuacja wyklucza podniesienie cen.
W listopadzie British Gas podniósł ceny podwójnego paliwa o 9,2 proc. Jednak już w styczniu ceny te spadły o 3,2 proc. Konkurentami w tym sektorze są dla marki dostawcy tacy jak choćby Ovo, który obiecuje zwrot części pieniędzy z rachunków za paliwo podwójne, dla klientów, którzy będą wierni firmie przez 12 miesięcy.
W marcu, należąca do tzw. „wielkiej szóstki” firm energetycznych, SSE, ogłosiła, że zamrozi ceny gazu i elektryczności do 2016.
Centrica zapowiada, że poszukuje inwestorów dla swoich trzech wielkich elektrowni w Langage, Killingholme i Humber, które przynoszą straty z powodu dużej rozbieżności między cenami gazu i prądu.