Bez kategorii

Pożar przy Brixton Market w południowym Londynie. 100 strażaków walczyło z ogniem

fot. Twitter

Pożar przy Brixton Market w południowym Londynie. 100 strażaków walczyło z ogniem

Pożar przy Brixton Market

W sobotę późnym wieczorem zapalił się trzykondygnacyjny magazyn przy Electric Lane używany podobno do przechowywania towarów na przyległy rynek, Brixton Market. Na miejsce przyjechało około 100 strażaków z Clapham, West Norwood, Peckham, Old Kent Road, Chelsea i okolicznych jednostek.

Londyńska Straż Pożarna poinformowała, że 53 osoby zadzwoniły pod numer 999, aby zgłosić pożar, a pierwszy alarm pojawił się o godzinie 20:58 w sobotę. W ogniu stanęły przyległe do Brixton Market magazyny.

Pożar przy Brixton Market

Obszar wokół targowiska przy Electric Lane w południowym Londynie został ewakuowany w związku z pożarem magazynu, do którego wysłano 15 wozów strażackich i około 100 strażaków. Według relacji nad rynkiem unosiła się smuga gęstego, czarnego dymu. Zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych ukazują również ścianę płomieni wewnątrz części budynku.

Świadkowie mówią, że pożar wybuchł przy wejściu na rynek przy Electric Lane. O 22:00 Londyńska Straż Pożarna powiedziała, że na miejsce wysłano 100 strażaków. Poinformowano, że pożar zaczął się w magazynie. Około godziny 00:30 w niedzielę pożar został opanowany. Najprawdopodobniej nikt nie został ranny.

Oświadczenie straży pożarnej

Londyńska Straż Pożarna wydała oświadczenie w sprawie pożaru przy Brixton Market:

„Piętnaście wozów strażackich i około 100 strażaków walczy z pożarem na Electric Lane w pobliżu Brixton Market. Płonie trzykondygnacyjny magazyn. Oficerzy Kontroli Brygady odebrali 53 telefony dotyczące pożaru. Brygada została wezwana o 20:58. Na miejscu są strażacy z Clapham, West Norwood, Peckham, Old Kent Road, Chelsea i okolicznych remiz strażackich”.

Helen Hayes, posłanka z pobliskiego Dulwich i West Norwood, napisała na Twitterze: „Naprawdę szokujące, gdy widzę te sceny wielkiego pożaru w Brixton. Dziękuję zespołom @FireLambeth, które uczestniczyły w gaszeniu ognia, a myślami jestem z lokalnymi firmami i mieszkańcami, których to dotyczy”.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj