Życie w UK

Polskie szkolnictwo na Wyspach czekają zmiany

Efektem posiedzenia senackiej komisji zajmującej się oświatą polską na Wyspach jest między innymi decyzja o ujednoliceniu programów nauczania na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Polskie szkolnictwo na Wyspach czekają zmiany

Shutterstock_251933845

W dyskusji na temat polskiej oświaty zidentyfikowano najważniejsze bolączki, które trawią polskie szkoły w UK. W pierwszym rzędzie zwrócono uwagę na chaotyczne nazewnictwo szkół. Często polscy rodzice po prostu nie wiedzą do jakich właściwie ich pociechy placówek uczęszczają i nie rozumieją różnicy pomiędzy "punktami konsultacyjnymi", albo "szkołami sobotnimi". Postanowiono wreszcie zrobić z tym porządek, a przy okazji ujednolicić program kształcenia.

Kolejnym mankamentem wymagającym natychmiastowej korekty jest nadmierna biurokratyzacja. Dyrektor szkoły im. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego w Londynie Beata Howe mówiła o sytuacjach, w których podręczniki trafiają do szkoły w dwa lata po tym, jak złożono na nie zamówienie! Oburzona dyrektorka w krytyce MEN nie przebierała w słowach i wezwała rząd RP do zdecydowania "jakich Polaków chcemy mieć na Wyspach – czy takich, którzy tylko mówią po polsku, czy też takich, którzy są także rozeznani w polskich sprawach i potrafią brać udział w dyskusji o polskich sprawach i kulturze".

Latanie Ryanairem będzie droższe! Jak uniknąć dodatkowych opłat?

Poruszono również kwestie finansów, których w oświacie nigdy nie było dużo. Zastępca dyrektora Departament Strategii i Współpracy Międzynarodowej w MEN Grzegorz Chorąży został wezwany do bardziej ochoczego finansowania projektów dotyczących prowadzenia zajęć plastycznych i sportowych dla młodzieży polonijnej.

Brytyjczycy boją się, że Polacy opuszczą Wyspy, bo… kto będzie na nich pracował?

W odpowiedzi na zarzuty dotyczące skomplikowanych procedur dotyczących składania wniosków o odpowiednie środki Chorąży podkreślał, że resort edukacji może pomagać wyłącznie zgodnie z obecnym prawem i to ono wymusza takie, a nie inne procedury. Oprócz tego każdy wniosek musi zostać dogłębnie przebadany przed podjęciem decyzji o przyznanie środków. A to musi potrwać.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

PILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuPILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj