Polska flaga zhańbiona w Belfaście

Fakt spalenia dwóch polskich flag przez ulsterskich lojalistów, do którego doszło 11 lipca, zbulwersowało nie tylko polską wspólnotę w Irlandii Północnej. Jest to cios zadany całemu narodowi polskiemu.

Antypolski incydent spotkał się z potępieniem premiera autonomicznego rządu Irlandii Północnej. Jednak Polacy domagają się podjęcia odpowiednich kroków w sprawie, która
uznana została za przejaw ksenofobii i nietolerancji. W otwartym liście do polityków Zjednoczonego Królestwa, Maciej Bator z Polskiego Stowarzyszenia w Irlandii Północnej napisał: „Polska wspólnota ma w pamięci i szanuje wszystkie tradycje Irlandii Północnej, jednak to doświadcznie odbieramy jako głęboko zatrważające i obraźliwe. Polska flaga jest symbolem wolności, niezależności i pokoju dla 30 tys. Polaków mieszkających w Irlandii Północnej i około 80 mln na całym świecie. Poprzez spalenie polskiej flagi oraz innych symboli, niektórzy członkowie lokalnych społeczności mogą nabrać skłonności do wyrażania swoich skrajnych poglądów politycznych i wzbudzania antypolskich nastrojów (…). Wzywamy wszystkich polityków i lokalnych przywódców w Irlandii Północnej, by podjęli natychmiastowe działania zmierzające do powstrzymania nienawiści i fanatyzmu.”