Praca i finanse
Polacy w kraju zarabiają rzekomo coraz więcej. Jednak nadal niechętnie wracają z emigracji
Zgodnie z najnowszymi danymi średnie zarobki w Polsce rosną relatywnie szybko, jednak wciąż to za mało, aby skusić Polaków żyjących na emigracji do powrotu. Zwłaszcza gdy okazuje się, że optymizm oficjalnych danych jest jedynie pozorny.
Premier Morawiecki mówi na arenie międzynarodowej o swoim zadowoleniu z tego, że Polacy wracają do kraju, jednak w tej samej wypowiedzi zwraca się z desperackim apelem do Brytyjczyków: „Oddajcie nam naszych ludzi”.
Z kolei płace w Polsce według oficjalnych danych rosną, jednak po bardziej wnikliwym przyjrzeniu się im, okazuje się, że za wysokie średnie zarobki w Polsce odpowiadają duże dysproporcje w wysokości pensji, a większość naszych rodaków zarabia około 2,5 tys. i to w dodatku brutto (jak donosi „Strefa Biznesu”).
Optymizm jest zatem pozorny, z czego zdają sobie sprawę Polacy mieszkający na Wyspach i mówią wprost, że nie wrócą do kraju, jeśli ich pensja będzie wynosić mniej niż 5 tys. złotych na rękę. Przypomnijmy, że w Wielkiej Brytanii zarabiają średnio (w przeliczeniu na polską walutę) 7792 zł.
Zgodnie z najnowszymi danymi GUS przeciętna pensja Polaka w kraju wynosiła w grudniu 2018 roku brutto 5275 zł miesięcznie.
Sam fakt, że GUS opublikował wysokość średnich zarobków w kwocie brutto nie nastraja optymistycznie. Okazuje się, że na rękę przeciętny Polak otrzymuje nie 5275 zł tylko 3742 zł.
Niestety okazuje się, że to także jest nieprawdą, gdyż uśrednione wyniki zakłamuje duża dysproporcja zarobków w Polsce, a większość naszych rodaków w kraju zarabia zaledwie 2,5 zł brutto.
Nic dziwnego zatem, że niewielu Polaków chce wracać z Wysp do Polski twierdząc, że nawet Brexit nie jest ich w stanie skłonić do takiej decyzji i prędzej już wybiorą się na dalszą emigrację niż do kraju.
Polacy wrócą do Polski, jeśli dostaną pensję w wysokości 5 tys. złotych, ujawnia raport NBP