Życie w UK
Podatkowy raj znajduje się w… Blackpool?
Przeciętny Brytyjczyk oddaje co roku fiskusowi 4,985 funtów tytułem podatku dochodowego. Wartości te jednak znacznie się różnią – w zależności od miejsca zamieszkania. Okazuje się, że dla niektórych części Wysp średnia ta jest prawie trzykrotnie wyższa.
Badania przeprowadzone przez firmę księgową UHY Hacker Young dowiodły, że podatnicy mieszkający w południowo-wschodniej Anglii dokładają do państwowej kasy najwięcej.
Na szczycie „podatkowej ligi” plasuje się Elmbridge w Surrey, którego mieszkańcy płacą średnio 16,600 funtów. Nazywane przez miejscowych „brytyjskim Beverly Hills”, Elmbridge podobnie jak swój ameryka ński pierwowzór, posiada całkiem pokaźną populację celebrytów – rezydencje kupili tam między innymi Elton John i zwycięzca Wimbledonu – Andy Murray. To właśnie obecność bogaczy sprawia, że podatkowa średnia urasta do niebagatelnych kwot.
Drugie miejsce w rankingu zajmuje South Buckinghamshire. Tam roczna stawka podatkowa dochodzi do 13,600 funtów. Trochę mniej płacą rezydenci Chiltern Hills, które znalazło się na trzeciej pozycji – 12,700 funtów.
A gdzie uciekać, jeśli nie należymy do grona znanych lubianych i przede wszystkim bogatych? Do Blackpool, podpowiadają twórcy raportu. Tam przeciętny mieszkaniec co roku odprowadza jedynie 2,290 funtów.