Pobrała 226 tys. funtów zasiłku, bo „nie mogła chodzić”. Wydała je na pływanie z delfinami

Rodzina naciągaczy z Liverpoolu na przestrzeni 10 lat wyłudziła 226 tys. funtów zasiłków. Oszustwo wyszło na jaw, gdy okazało się, że wyłudzacze wybrali się na luksusowe wakacje, podczas których ich córka pływała z delfinami – pomimo tego, że przekonywała urząd, że nie może chodzić.

Samuel Bennett i jego żona Patricia – para 64-latków – przez dekadę utrzymywali, że oboje nie mogą chodzić i potrzebują 24-godzinnej opieki. Pobierali także zasiłek na swoją 30-letnią córkę Danielle od czasu jej wczesnego dzieciństwa. Kobieta twierdziła, że nie może chodzić, wymaga całodobowej, specjalistycznej opieki, oraz ma m.in. sklerozę, depresję oraz chorobę Raynauda.

Pobrane w ciągu 10 lat 226 tys. funtów zasiłku nie zostały jednak wydane na lekarstwa czy terapie, ale… luksusowe wakacje i przejażdżki drogimi samochodami. Jak się okazuje, na przestrzeni dekady rodzina wybrała się na drogie, egzotyczne wakacje aż 9 razy. Zwiedzili m.in. Australię, Karaiby i Amerykę. Na miejscu nie tylko korzystali ze wszystkich dostępnych wygód i atrakcji, ale także.. wypożyczali drogie samochody, którymi bez najmniejszego problemu poruszali się po zagranicznych drogach.

W domach oszustów znaleziono szereg dowodów przestępstwa, w tym – cytowane przez sąd jako najbezczelniejsze – formularze z wnioskiem o przyznanie zasiłku, na których widnieją odręczne notatki, głoszące m.in. „musisz napisać coś gorszego, pomyśl, jak to zabrzmi”, oraz „napisz o innej niepełnosprawności, tamtą już wykorzystaliśmy już wcześniej”.

Danielle, na której konto w ciągu dekady wpłynęło 109 tys. Funtów, została skazana na 18 miesięcy więzienia. Jej rodzice, Samuel i Patricia, którzy wyłudzili odpowiednio 47 tys. funtów i 70 tys. funtów, spędzą za kratkami po 27 miesięcy. Jak przyznał sędzia z Liverpool Crown Court, gdzie toczył się proces oszustów, „to najgorsze wyłudzenie z jakim miał do czynienia w swojej 30-letniej karierze”.