Życie w UK
Po zniesieniu lockdownu Wielką Brytanią czeka epidemia… chorób wenerycznych!
Po globalnej pandemii koronawirusa Wielką Brytanię czeka lokalna epidemia chorób wenerycznych – lekarze w UK spodziewają się, że po zniesieniu restrykcji związanych z lockdownem liczba przypadków chorób przenoszonych drogą płciową radykalnie się zwiększy.
Przed pandemią w Wielkiej Brytanii wskaźniki zachorowalności na choroby przenoszone drogą płciową były najgorsze od czasów drugiej wojny światowej. W lutym ubiegłego roku w raporcie Station of the Nation stwierdzono, że ilość przypadków rzeżączki w UK wzrosła o rekordowe 249%, a w przypadku kiły ten odsetek wyniósł 165% w skali ostatnich dziesięciu lat. Od czasu wprowadzenia restrykcji związanych z walką z pandemią w Wielkiej Brytanii nawiązywanie kontaktów towarzyskich stało się bardzo ograniczone. Można powiedzieć, że dla osób, które nie mieszkają w jednym gospodarstwie domowym ze swoim partnerem seks "stał się nielegalny" w pewnym sensie, albo przynajmniej mocno utrudniony.
W UK jest tak źle w tym względzie, jak było w czasach drugiej wojny światowej
Według danych, liczba osób odwiedzających kliniki zdrowia seksualnego spadła o 85% z powodu wprowadzenia lockdownu. Eksperci obawiają się, że po tym, jak rząd zdecyduje się zluzować ograniczenia czeka nas prawdziwa epidemia chorób wenerycznych w UK.
W alarmującym tonie w tej kwestii wypowiada się doktor John McSorley, prezes Brytyjskiego Stowarzyszenia Zdrowia Seksualnego i HIV (BASHH). Na łamach lokalnego portalu "My London" wzywa Brytyjczyków do poddania się badaniom na obecność chorób przenoszonych drogą płciową jeszcze przed zakończeniem blokady.
Lekarze ostrzegają, że po zniesieniu lockdownu będzie jeszcze gorzej!
"Istnieje wiele podobieństw między Covid-19, a [profilaktyką – przyp.red.] chorób przenoszonych drogą płciową. Pojęcia dystansu społecznego i izolacji od dawna są ważne dla zachowania zdrowia seksualnego" – komentował doktor McSorley,
"Jesteśmy na drodze powrotnej do miejsca, w którym byliśmy rok temu. Kiedy ponownie otworzymy kraj, możemy spodziewać się większej liczby przypadków rzeżączki i kiły. Ludzie wrócą do normalnego życia, co obejmie także prowadzenie barwnego życia seksualnego. Około 80, 90 procent ludzi zauważyło, że ich aktywność seksualna zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku" – konstatował szef BASHH.
POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem – KLIKNIJ TUTAJ!