Bez kategorii
Piwo się zmienia
Brytyjczycy pierwszy raz od 300 lat będą mogli zamawiać piwo, posługując się inną miarą niż pinta. Obrońcy tradycji biją na alarm. Właściciele pubów zacierają ręce, bo nowa szklanka może także zachęcić kobiety do kupowania piwa – pisze Rzeczpospolita
Zwolennikiem wprowadzenia szklanek o nowej pojemności jest brytyjski urząd miar i wag. Nowa miara miałaby mieć objętość dwóch trzecich pinty. Pomysł już poparły najważniejsze organizacje zrzeszające sprzedawców alkoholu – wyjaśnia dziennik.
Jak pisze "Rzeczpospolita", właściciele pubów zacierają ręce, bo nowa szklanka może także zachęcić kobiety do kupowania piwa. Standardowa pinta, w której się mieści 568 mililitrów, okazywała się dla wielu pań zbyt duża, a pół pinty było z kolei zbyt mało. Jeśli przekonają się do wielkości pośredniej, to może udać się zahamować wyraźny trend zmniejszania się liczby klientów.
Gazeta przypomina, że piwo jest w Wielkiej Brytanii sprzedawane w pintach od 1698 roku. Decyzja parlamentu zezwalała także na serwowanie trunku w kuflach o pojemności będącej wielokrotnością pinty. Dopiero w XX wieku zalegalizowanie połowę tej pojemności. Szykująca się zmiana będzie więc pierwszą od ponad 300 lat próbą wprowadzenia zupełnie nowej miary.
W Wielkiej Brytanii nie brakuje jednak głosów sprzeciwu wobec nowej miary. Niektóre organizacje ostrzegają, że wprowadzi ona zamieszanie, które skończy się piciem większej ilości alkoholu. Na alarm biją także obrońcy tradycji, którzy obawiają się, że mniejsza szklanka wyprze tradycyjną pintę, a puby stracą swój wyjątkowy charakter