Życie w UK
PILNE: Krwawa strzelanina w Teksasie! Nie żyje co najmniej 26 osób
Wczoraj nad ranem do kościoła baptystów w Sutherland Springs wtargnął 26-letni Devin Kelley. Napastnik zaczął strzelać na oślep, w wyniku czego zginęło 26 osób, a przynajmniej 20 osób zostało rannych.
Jak powiedział gubernator stanowy Teksasu Greg Abbot strzelanina w Sutherland Springs była najtragiczniejszą masową strzelaniną w historii Teksasu. Ze wstępnych informacji podanych przez rzecznika biura szeryfa hrabstwa Guadalupe Roberta Murphy'ego wynika, że od kul zginęło przynajmniej 26 osób, a kolejnych 20 zostało rannych, w tym niektóre ciężko. Ofiary mają od 5 do 72 lat.
Na razie nie jest znany motyw sprawcy strzelaniny, który zginął po krótkim pościgu. 26-letni Devin Kelley albo sam odebrał sobie życie, albo został on śmiertelnie postrzelony przez jednego z funkcjonariuszy. W chwili ataku był on ubrany na czarno i miał kamizelkę kuloodporną, a do modlących się strzelał z półautomatycznego karabinu marki Ruger.
Do strzelaniny doszło niedługo po 11 czasu miejscowego (po 18 czasu polskiego). Kelly wszedł do kościoła ok. pół godziny po rozpoczęciu mszy i zaczął na oślep strzelać do zgromadzonych w nim wiernych. Świadkowie mówią, że słyszeli co najmniej 20 strzałów, ale biorąc pod uwagę liczbę zabitych i rannych strzałów tych musiało być znacznie więcej.
Wiemy już, że Devin Kelley pracował w latach 2010-2014 w bazie US Air Force. Z pracy został on zwolniony za złe zachowanie i stracił na skutek tego prawo do legalnego posiadania broni. 26-latek zakaz ten jednak zignorował i zaledwie na kilka dni przed dokonaniem zamachu pochwalił się swoim półautomatycznym karabinem w mediach społecznościowych.
Do strzelaniny w Sutherland Springs doszło dokładnie 8 lat po strzelaninie w San Antonio w Teksasie, gdzie psychiatra wojskowy mjr. Nidal Hasan dokonał masakry w bazie amerykańskiej piechoty w Fort Hood. W wyniku tamtej strzelaniny zginęło 13 żołnierzy, a 30 osób zostało rannych.
„Terroryści zabrali nam ’Allahu Akbar’!” Muzułmanie tłumaczą, co znaczy ten zwrot