Szokująca sprawa w Canterbury. Pielęgniarz-kanibal planował zabić i zjeść 14-latkę

Przed sądem w Canterbury toczy się postępowanie w sprawie Dale’a Bolingera, 57-letniego pielęgniarza, który planował wykorzystać seksualnie, zabić a na końcu skonsumować ciało 14-letniej Niemki, którą poznał w Internecie.

Pielęgniarz udzielał się w internetowych grupach dyskusyjnych na stronie Dark Fetish Network, gdzie fetyszyści-kanibale opisują swoje seksualne fantazje. Jak twierdzi prokurator Martin Yale, Bolinger planował swoje chore wizje urzeczywistnić i właśnie w tym celu nawiązał kontakt z 14-latką o pseudonimie „Eva”.

Podczas jednego z czatów, Bolinger napisał: „Myśl, że mógłbym się z tobą kochać, a potem cię zjeść bardzo mnie podnieca. Mam opinię świetnego kochanka i przed przygotowaniem twojego ciała do podania na stół, mógłbym zapewnić ci wiele rozkoszy”.

Z analizy konwersacji „kanibala” i nastolatki wynika, że „Eva” nie miała nic przeciwko byciu „skonsumowaną”. Bolinger ustalił więc datę spotkania. Zaczął również planować śmierć dziewczyny, którą planował zabić siekierą.

Do spotkania miało dojść w na Ashford International Station 17 września 2012. Tego dnia Bolinger wysłał dziewczynie smsa o treści: „Kupiłem siekierę. Jesteś gotowa do podróży?”. Dziewczyna jednak na umówione miejsce nie dotarła.

Zbrodnicze zamiary Bolingera wyszły na światło dzienne dzięki staraniom FBI, która monitoruje internetowe fora pod kątem przestępstw seksualnych, zwłaszcza gwałtów, zabójstw i aktów kanibalizmu dokonywanych na kobietach.

Bolinger został aresztowany w swoim domu w Canterbury. W trakcie przeszukania, policja natrafiła na zdjęcia „kanibala” pozującego przed lustrem z siekierą. Na jego komputerze znaleziono ponadto dziecięcą pornografię. Poszczególne pliki opisane były między innymi jako: „obiad” czy „barbecue”.

Bolinger przyznał, że zdjęcia są jego własnością. Do chęci zamordowania nastolatki się jednak nie przyznaje. Twierdzi, że na stacji Ashford pojawił się tylko dlatego, że obawiał się o jej bezpieczeństwo, biorąc pod uwagę, jakiego typu konwersacje wcześniej prowadzili. Zapewnia, że gdyby dziewczyna rzeczywiście na miejscu się pojawiła, zabrałby ją prosto na policję.

Bolingerowi postawiono zarzuty usiłowania nawiązania kontaktów o charakterze seksualnym z osobą poniżej 16 roku życia oraz próby uwiedzenia nieletniej. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutów.