Życie w UK
Patriotyzm konsumencki – czyli dlaczego warto wspierać swoich?
Patriotyzm konsumencki jest siłą napędzającą amerykańską gospodarkę. Czy może pomagać także innym gospodarkom lub wybranym sektorom gospodarki? Oczywiście, że tak i to tylko od nas zależy sukces w tym zakresie!
Napływ Polaków na Wyspy spowodował w bardzo krótkim czasie pojawienie się na półkach sklepowych w dużych supermarketach polskiej żywności. Miłośnicy polskiego chleba, gołąbków czy bigosu mogli go kupić zarówno w Tesco, w Asdzie czy Morissonie. Popyt nie był jednak tak duży, jak się spodziewano i z czasem towary z naszego kraju zaczęły znikać z półek. To, co nie opłacało się wielkim, opłacało się małym sklepikarzom, którzy w zamiłowaniu Polaków do wędlin, przetworów i pieczywa znad Wisły upatrywali dobry interes. W każdym mieście, które było skupiskiem obywateli RP, powstał sklep oferujący narodowe produkty.
Zaczęło się od sklepów, ale natychmiast rozwinęły się także polskie usługi – przewozy, kosmetologia, fryzjerstwo, przychodnie medyczne czy usługi budowlano – remontowe. Polacy kupowali u Polaków i małe początkowo biznesy zaczęły się rozrastać, powstawały miejsca pracy, na które najchętniej zatrudniani byli … Polacy. W ten sposób zyskiwała i polska społeczność, i brytyjska gospodarka, a pośrednio – w przypadku sprzedaży produktów importowanych z Polski – także gospodarka polska. Co ciekawe – także Brytyjczycy zaczęli przekonywać się do dobrej jakości produktów z Polski i usług świadczonych przez Polaków, a to stało się motorem do dalszego rozwoju.
Tak było kiedyś – co jest dziś? „Z patriotyzmem ekonomicznym Polaków w Wielkiej Brytanii jest obecnie bardzo różnie. Z jednej strony tęsknią do polskich produktów, lubią być obsługiwani w ojczystym języku, ale z drugiej strony zdarza się, że nie przyznają się do swojej polskości i nie polecają nie-polskim znajomym tego, co znają z ojczyzny. A przecież sukces twojego kraju, narodu czy grupy etnicznej, do której przynależysz zaczyna się w twojej lodówce, choć na niej się nie kończy. Rekomendacje to bardzo istotny czynnik w całym procesie” – mówi Thomas Waliczynski, ekspert ds. marki i marketingu rekomendacji.
Jaka jest zatem konkluzja? DBAJMY O SIEBIE!
Z uwagi na duże zainteresowanie plebiscytem Polish Choice możliwość zgłoszenia do pierwszej edycji została przedłużona do środy 4 marca.