Życie w UK

Olimpijskie ciekawostki z lamusa

Czas, aby więcej uwagi poświęcić chyba najbardziej uniwersalnemu sportowemu tematowi, czyli szlachetnej w swej definicji rywalizacji o olimpijskie medale. Jednak o przygotowywanej sportowej fecie w Londynie powiedziano już chyba wszystko, a zapewne jeszcze więcej zostanie powiedziane w najbliższych dniach i tygodniach, dlatego proponuję pewną odmianę.

Olimpijskie ciekawostki z lamusa

Wycieczkę w czasie, do lat, kiedy ruch olimpijski stawiał pierwsze kroki. Warto zapoznać się z nader interesującymi, a mało znanymi faktami z historii igrzysk. Wiele z ich jawi się wprost nieprawdopodobnie, ale zapewniam, że żaden z przytoczonych faktów nie jest rezultatem nieposkromionej wyobraźni. Tak było naprawdę! Zatem zacznijmy naszą wyjątkową podróż w czasie do korzeni ruchu olimpijskiego.

Ateny 1896

 – Gdy jest durniem, niech i biega z pozycji klęczącej – tak jeden z sędziów skwitował zachowanie Amerykanina T. E. Burke, który jako jedyny przyklęknął na jednym kolanie na starcie biegu na 100 metrów. Pozostali startowali z bardziej lub mniej wyprostowanej postawy.

Po chwili konsternacji padła komenda do startu. Ku zdumieniu wszystkich Burke pewnie jako pierwszy minął linię mety. Triumfował także w biegu na 400 metrów. Pierwszym zwycięzcą biegu maratońskiego był pasterz Spyridon Louis. Nigdy nie trenował biegania. Ćwiczył jedynie na halach, gdzie często za owcami przemierzał ogromne dystanse.

Dzięki zwycięstwu wyrósł na narodowego bohatera. Został wprost obsypany cennymi nagrodami. Mógł osiąść z Atenach, ale wybrał wraz z rodziną skromną wioskę Amarussi. Najcenniejszym trofeum była antyczna amfora, która była przez rodzinę przechowywana po śmierci Louisa w roku 1940. Wojnę przetrwała dzięki ukryciu na… plantacji pomidorów.

Dopiero niedawno zmuszony trudną sytuacją finansową wnuk Louisa sprzedał trofeum w Londynie za kwotę 541 250 funtów. To nowa rekordowa cena wylicytowana na aukcji za sportową pamiątkę. Skoro mowa o trofeach. Nagrody wręczał król Grecji: gałązki oliwne ze świętego gaju, dyplomy w długich, biało-niebieskich wałkach i medale – srebrny dla zwycięzcy i brązowy dla zdobywcy drugiej lokaty.

Paryż 1900

Igrzyska paryskie, które trwały z przerwami trzy i pół miesiąca, rozgrywano na skromnym raczej boisku, zaś konkurencje lekkoatletyczne w Lasku Bulońskim. Zdarzało się, że w czasie rozgrywania rzutu dyskiem, zahaczał on o gałęzie drzew. Takich rzutów jednak nie unieważniano i nie pozwalano tez na powtórki.

O zwycięstwie bardziej decydował łut szczęścia. Najwięcej miał go Węgier Rudolf Bauer, który rzucił na odległość 36,04 m. Do osobliwości zaliczyć należy „biegi z wyrównaniem”. Mniej sprawnym dawno fory: na 110 m– 5 m, na 1500 m – 150 m, a na 2500 m – 240 m. Innym curiosum było… pływanie podwodne na dystansie 60 m.

Przebyło go tylko dwóch Francuzów: Devendeville oraz Six. Konkurencja ta tylko raz znalazła się w programie igrzysk. W niedzielę, 16 lipca zaplanowano rozegranie kilku finałów lekkoatletycznych. Jednak Amerykanie sprzeciwili się przeprowadzaniu zawodów w „dzień Boży”. Oświadczyli, że nie staną na starcie i ogłosili strajk. Poparli ich Anglicy. „Łamistrajkami” miano tytułować każdego, kto w niedzielę przystąpi do rywalizacji. Organizatorzy jednak nie ustąpili i strajk został przełamany.

Zabawny był system nagradzania najlepszych. Nie otrzymywali oni medali, dyplomów, ani laurowych wieńców. Ich wysiłek uhonorowano trofeami w postaci… parasoli, lasek, szczotek, grzebieni, pantofli rannych, notesów i innych przedmiotów codziennego użytku.

St. Louis 1904

Program igrzysk obok właściwych sportów olimpijskich, zawierał wiele konkurencji, a nawet sportów bardzo osobliwych. Pod szyldem „Antropologic Days” przeprowadzono oddzielne, dwudniowe pokazy i zawody dla… „dzikich ludzi natury”. Indianie, Murzyni i inni nie byli dopuszczeni do rywalizowania ze „światem cywilizowanym”. Do jednej tylko wali stanęli „dzicy” razem z „cywilizowanymi” – do biegu maratońskiego.

Najwytrwalszy z Kafarów zajął dziesiątą lokatę. Pewnie zająłby wyższą lokatę, gdyby nie kilkuminutowa walka z psem, który zaatakował go podczas biegu. Nieprawdopodobny przebieg miała właśnie rywalizacja na trasie biegu maratońskiego, który rozgrywany był podczas ogromnego upału. Fred Lorz z nowojorskiego Athlethik Clubu zasłabł przy pokonywaniu drugiego z pięciu wzniesień.

Opiekunowie biegacza wpadli na pomysł, by podwieźć go samochodem. Tak pokonał dystans 25 kilometrów. Wysiadł z auta kilka kilometrów przed stadionem i w doskonałej formie dotarł do mety. Organizatorzy zorientowali się w gigantycznym oszustwie, ale Lorz przepadł bez śladu. Zwycięzcą został Anglik Thomas Hicks, który przybył na metę kilkanaście minut za Lorzem.

Hick ukończył rywalizację skrajnie wyczerpany. Podczas biegu kilkakrotnie opadał z sił i bliski był wycofania się z walki. W pogotowiu byli jednak jego opiekunowie, którzy w momentach kryzysu podawali mu strychninę, białko i wódkę. To był najbardziej osobliwy bieg maratoński w historii igrzysk. Dopiero po nim MKOl. wprowadził zakaz udzielania pomocy podczas biegu, poprzez podtrzymywanie i podawanie środków pobudzających szkodliwych dla zdrowia.

Podczas igrzysk zawodnicy zakwaterowani zostali w specjalnie wybudowanym, ale dość prymitywnym hotelu. Był to właściwie pokaźnych rozmiarów barak z siedmioma tysiącami pokoi. O żadnych wygodach nie mogło być mowy. O wartości tegoż hotelu najlepiej świadczy fakt, że bezpośrednio po zakończeniu igrzysk puszczono go z dymem, gdyż nie był nawet wart rozbiórki…
  
Jerzy Kraśnicki

 

 

 

author-avatar

Przeczytaj również

Jako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkoły
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj