Styl życia

Ojciec wywołał fałszywe alarmy bombowe w szkole swojej córki, aby mógł spędzać z nią więcej czasu!

Gary Barnes trzy razy dzwonił do szkoły podstawowej Tonacliffe Primary School, do której chodzi jego córka, informując o podłożonej tam bombie. Tłumaczył, że w ten sposób chciał spędzić z dzieckiem więcej czasu. Mężczyzna właśnie usłyszał wyrok.

Ojciec wywołał fałszywe alarmy bombowe w szkole swojej córki, aby mógł spędzać z nią więcej czasu!

Barnes

Sąd skazał 25-letniego Gary'ego Barnesa na 14 miesięcy więzienia za trzy fałszywe alarmy do szkoły, które nie tylko utrudniły funkcjonowanie placówki, ale też wywołały strach wśród dzieci. Alarmów szkoła nie może ignorować, a przeszukanie budynku i jego ewakuacja nie jest małym przedsięwzięciem.

Masowa ewakuacja brytyjskich szkół

Po pierwszym alarmowym telefonie od Barnesa ponad 320 uczniów i 45 nauczycieli musiało opuścić szkołę. Zaledwie cztery dni później mężczyzna zadzwonił ponownie ostrzegając przed bombą w budynku. Po raz trzeci z kolei zadzwonił do pracowników placówki twierdząc, że zamierza przyjść do szkoły i „jest uzbrojony”.

 

 

Burnley Crown Court skazał mężczyznę na 14 miesięcy więzienia. Barnes powiedział w sądzie, że wykonywał alarmowe telefony do szkoły, aby „spędzić więcej czasu ze swoją córką”. Obrona twierdziła z kolei, że mężczyzna cierpiał na depresję i ostatnio poddawał się leczeniu.

Ponadto 25-letni Barnes podobno nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji i tego, jakie jego groźby będą miały konsekwencje. Nauczyciele z kolei mówią o tym, że alarmy bombowe i groźby użycia broni doprowadziły do tego, że uczniowie szkoły podstawowej byli przerażeni.

List od Czytelnika: W jednej ze szkół w Gloucester pokazano film upokarzający Polaków!

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj