Nigel Farage cieszy się z wyniku polskich wyborów i Andrzeja Dudę nazywa eurosceptykiem

Nigel Farage z zadowolenie przyjął wynik wyborów w Polsce. Polityk uchodzący za "ojca Brexitu", szef Brexit Party, słynący ze swoich antyimigranckich i antyunijnych przekonań cieszy się, że Andrzej Duda pozostanie prezydentem.

Nigel Farage Popiera Andrzeja Dude

"Good to see a Eurosceptic win in Poland" – w taki sposób, krótko i zwięźle, Nigel Farage podsumował wynik wyborów prezydenckich w Polsce w mediach społecznościowych. Z jego perspektywy Andrzej Duda, zresztą jak rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość, prezentuje sceptyczne podejście do Unii Europejskiej i dalszego członkostwa naszej ojczyzny we Wspólnocie. Obecny rząd, jak i sam Duda wielokrotnie dawali dowody swojego krytycznego podejście do UE.

• CZYTAJ TEŻ: Polacy za granicą protestują – Polonia chce unieważnienia wyborów prezydenckich 2020. Czy istnieje na to sposób?

Dlaczego Nigel Farage cieszy się z wygranej Andrzeja Dudy?

Całkiem niedawno wybrany na drugą kadencję prezydent mówił o UE jako o "wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika", zaznaczając przy tym, że Bruksela niewiele dla Polski zrobiła. Zaznaczmy jednak, że słowa te pochodzą z 2018 roku – podczas ostatniej kampanii Andrzej Duda znacznie złagodził swoje podejście do Unii. 

"Zawsze miałem absolutnie pozytywny (stosunek do UE- red.), dla mnie najważniejsze są polskie wartości, zawsze to podkreślałem i będę podkreślał. Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, bardzo to cenię, sam wspierałem to, żebyśmy stali się członkiem Unii Europejskiej" – komentował w Białej Podlaskiej, na początku lipca.

Good to see a Eurosceptic win in Poland.

— Nigel Farage (@Nigel_Farage) July 13, 2020

• GORĄCY TEMAT: Jak głosowali Polacy w UK w II turze wyborów prezydenckich? Mamy KOMPLET oficjalnych wyników!

Czy Andrzej Duda jest rzeczywiście eurosceptykiem?

Prezydent również bardzo wyraźnie odniósł się do swojego rzekomego eurosceptyzmu. "Nie ma w ogóle dzisiaj czegoś takiego jak wyjście z UE, więc nie ma w ogóle mowy o takim temacie" – mówił w Białej Podlaskiej. "Nie da się dzisiaj wyjść z UE inaczej niż przez referendum społeczne. Nikt na ten temat w ogóle nie dyskutuje, żadna strona polskiej sceny politycznej w ogóle tego tematu nie podnosi" – zaznaczał.

Trudno spodziewać się zatem, aby Andrzej Duda był w jakimkolwiek stopniu sojusznikiem Nigela Farage`a, który walnie przyczynił się do Brexitu.