Bez kategorii
Niemiecka profesura i grecki szpieg
Na tych mistrzostwach Niemcy wygrywają wszystko, co jest do wygrania. Mimo niesprzyjających okoliczności związanych z pokrzyżowaniem ich planów taktycznych, dali sobie radę z Grekami.
Na kilka godzin przed meczem w Gdańsku ze sztabu DFB w Oliwie ktoś wykradł informacje o trzech kluczowych zmianach, jakie Joachim Loew przygotował na mecz ćwierćfinałowy. Koniec końców ta wiedza Grekom w niczym nie pomogła. Niemcy dali przybyszom z Hellady surową lekcję futbolu, wygrywając 4:2 (bramki strzelali Lahm, Khedira, Klose i Reus), ale w niemieckiej kadrze rozpoczęły się poszukiwania szpiega. Trener Loew nie wyklucza nawet, że za przeciek może odpowiadać ktoś z najbliższego otoczenia piłkarzy – ich agenci, znajomi dziennikarze, a nawet… rodziny i żony. Tak czy siak – wiedza o tym, jak zagrają Niemcy, a pokonanie ich to dwie różne sprawy. Z taką ilością talentu w kadrze Loew mógłby spokojnie złożyć kolejną jedenastkę, która powalczyłaby o najwyższe laury.