Niegodne święto niepodległości?

11 listopada świętowaliśmy rocznicę odzyskania niepodległości, jednak obchody zostały już tradycyjnie zakłócone zamieszkami. Sytuację śledziły światowe media.

Okazało się, że zorganizowane w Warszawie obchody dzieliły, zamiast łączyć. Do największych starć z policją doszło po tym, jak część uczestników Marszu Niepodległości zaczęła demolować miasto, a premier Donald Tusk zdecydował się na rozwiązanie imprezy. Skrajni nacjonaliści atakowali samochody, budynki rządowe i funkcjonariuszy pilnujących porządku. Celem napaści stała się także ambasada rosyjska. Po raz trzeci podpalona została kolorowa tęcza ustawiona na jednym z rond stolicy i uznawana za symbol homoseksualistów. Z drugiej strony do walki włączyły się radykalne lewicowe bojówki. To głównie te ponure zdarzenia przedostały się w związku z rocznicą do zagranicznych środków masowego przekazu.