Styl życia

Najsłynniejsza brytyjska „beneficiara” poleci po świętach na wakacje do Hiszpanii. Twierdzi, że musi odpocząć od dzieci

Fot. YouTube

Najsłynniejsza brytyjska „beneficiara” poleci po świętach na wakacje do Hiszpanii. Twierdzi, że musi odpocząć od dzieci

Mary Buchan Zasilki

Marie Buchan to bodaj najsłynniejsza matka żyjąca z zasiłków w UK, która nie tylko nie ukrywa faktu korzystania z pomocy państwa, ale wręcz się nim chwali. Media obiegła jednak właśnie wiadomość, że Marie Buchan desperacko potrzebuje odpocząć od dzieci, z którymi, na skutek pandemii, spędziła blisko rok pod jednym dachem. 

O Marie Buchan zrobiło się głośno kilka lat temu, gdy kobieta, będąca matką ośmiorga dzieci, pochwaliła się w mediach, że każdego roku pobiera zasiłki w wysokości blisko 30 tys. funtów. Brytyjka nie kryła też, że chodzi na imprezy i często wyjeżdża z dziećmi na wycieczki, a także, przy jednej okazji, że planuje kupić rodzinie konia. W zeszłym roku natomiast kobieta wyznała w mediach, że zdecydowała się na operację powiększenia piersi w Turcji, w cenie 2500 funtów, z której ostatecznie… nie była zadowolona. 

Nic dziwnego, że po tych wszystkich historiach, okraszonych butnymi i bezrefleksyjnymi komentarzami dotyczącymi korzystania z pomocy państwa, Marie Buchan została okrzyknięta… najsłynniejszą „beneficiarą” UK. 

Wychowanie dzieci w pandemii

W tym tygodniu 39-letnia Marie Buchan postanowiła o sobie przypomnieć i wyznała w mediach, że po Świętach Bożego Narodzenia planuje samotny urlop w Hiszpanii. Wszystko to dlatego, że musi odpocząć od swoich dzieci, z którymi z powodu pandemii przebywała pod jednym dachem nieprzerwanie od blisko roku. Brytyjka pożaliła się również, że rząd „zapomniał o rodzinach pozostających na zasiłkach”, w związku z czym ona potrzebuje „przerwy”. – O osobach korzystających z pomocy państwa, takich jak ja, matce ośmiorga dzieci, zapomniano. Ja nie mogłam się 'wyłączyć' i wiem, że będzie to bardzo negatywnie komentowane, ale zamierzam to zrobić. Wszyscy potrzebujemy przerwy, a dla mnie to będzie czas z przyjaciółmi i na jadanie w restauracjach – wyznała szczerze Brytyjka.  

 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Płaca realna w UK jest niższa niż czasie kryzysu w 2008 r.Płaca realna w UK jest niższa niż czasie kryzysu w 2008 r.Szkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościSzkocki rząd „przetrwał” głosowanie nad wotum nieufnościGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGeert Wilders rozpowszechnia rasistowskie treści w social mediaGdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Gdzie umieszczeni zostali imigranci z dublińskiego „miasteczka namiotowego”?Łosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiŁosoś z Tesco sprzedawany z dodatkowym zabezpieczeniem przed złodziejamiPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latkaPolacy z Eccles oskarżeni o zamordowanie i poćwiartowanie 67-latka
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj