Życie w UK
„Najpierw ludzie, potem paszporty” – Boris Johnson o nowym systemie imigracyjnym UK
Fot. Getty
Boris Johnson opowiedział na rozpoczętym właśnie szczycie inwestycyjnym UK – Africa o dobrodziejstwach handlu, jakie czekają Wielką Brytanię i jej partnerów po Brexicie. Premier zaznaczył także, że nowy system imigracyjny UK będzie najpierw patrzył na ludzi, a później dopiero na paszporty.
„Ludzie przed paszportami” – tak właśnie, według Borisa Johnsona, będzie wyglądał nowy system imigracyjny Wielkiej Brytanii po Brexicie. Premier nie omieszkał opowiedzieć o tym systemie przy okazji inauguracji w Londynie szczytu inwestycyjnego UK – Africa Investment Summit 2020. – UK będzie końcowym punktem kompleksowej obsługi dla handlu, edukacji i technologii – wyznał Boris Johnson zgromadzonym na szczycie przywódcom ponad 20 państw afrykańskich.
Rozejrzyjcie się dziś po świecie, a szybko przekonacie się, że Wielka Brytania jest nie tylko oczywistym partnerem do wyboru, ale też partnerem dnia dzisiejszego, jutra i przyszłych dziesięcioleci – chwalił w przemówieniu swój kraj Boris Johnson. W przemówieniu, dodajmy, które bardziej przypominało błagania o dostrzeżenie potencjału Wielkiej Brytanii po jej wyjściu z Unii Europejskiej, niż prezentację konkretnych faktów i wynikających z nich korzyści dla państw afrykańskich. Brytyjski premier zapowiedział jednakże, że obywatele państw Afryki będą mogli skorzystać ze zmian (wciąż jeszcze nieopracowanych), które obejmą system imigracyjny UK po Brexicie i który skończy ze swobodnym przepływem osób dla obywateli państw UE.
Brexit: Imigranci z UE zostaną objęci nowymi restrykcjami dwa lata wcześniej niż było to zaplanowane
– Będzie Wam przyjemnie usłyszeć, że jedna rzecz się zmienia – nasz system imigracyjny. Nadchodzą zmiany, a nasz system stanie się bardziej sprawiedliwy i równy dla wszystkich naszych przyjaciół i partnerów na całym świecie, i będzie tak samo traktował ludzi niezależnie od tego, skąd pochodzą. Stawiając ludzi przed paszportami będziemy w stanie przyciągnąć najlepsze talenty z całego świata, gdziekolwiek się znajdują – zaznaczył premier.