Życie w UK
Muzułmanka w burce będzie symbolem Francji? To słowa… prezydenta Francoisa Hollande’a!
Muzułmanka w burce będzie nową Marianną? Alegorią wolności i uosobieniem Republiki Francuskiej? Pomysł taki można by uznać za głupi żart, gdyby nie to, że poddał go sam prezydent Francois Hollande…
Marianna jest jednym z symboli narodowych Francji. Jest ona uosobieniem Republiki Francuskiej i alegorią podstawowych jej zasad: wolności, równości i braterstwa. Popiersia Marianny można zobaczyć w wielu francuskich urzędach, a są one tworzone na wzór słynnych francuskich modelek bądź artystek. Przypomnijmy, że np. w 1969 r. Marianną wybrana została Brigitte Bardot, w 1978 r. – Mireille Mathieu, w 1978 r. – Catherine Deneuve, a w 2000 r. Laetitia Casta.
Arcybiskup broni rasizmu? „Mamy prawo bać się imigrantów”!
W swojej najnowszej książce „Prezydent nie powinien tego mówić” Francois Hollande zasugerował, że w najbliższym czasie Marianną powinna zostać wybrana muzułmanka w burce. To ma być prawdziwa „Marianna przyszłości”, uosabiająca współczesne rozumienie wolności, równości i braterstwa.
Hollande ostrzega May: Dostęp do wspólnego rynku dla UK tylko przy zachowaniu swobodnej migracji!
Słowa prezydenta wywołały lawinę krytyki. Mocno skomentował je m.in. kandydat na prezydenta Bruno Le Maire, który napisał na Twitterze: – Marianna nigdy nie będzie nosiła muzułmańskiej chusty! Poza tym wpis prezydenta za prowokacyjny uznała burmistrz 17 dzielnicy Paryża, Brigitte Kuster, która dodała też, że chciałaby wymazać te słowa z pamięci, ale nie jest w stanie.
Zwolennicy Francoisa Hollande'a twierdzą natomiast, że zdanie o Mariannie w burce wyrwane zostało z kontekstu oraz że prezydent byłby przychylny takiemu rozwiązaniu tylko w momencie, gdyby muzułmanki we Francji nosiły burki jedynie z własnej, nieprzymuszonej woli.