Styl życia
Milion funtów z brytyjskich podatków na powstanie szkoły w Pakistanie
Pierwsza islamska szkoła w Birmingham prowadzana przez fundację Al-Hijrah po raz kolejny znalazła się na pierwszych stronach gazet. Okazuje się, że fundacja, która zarządza placówką przekazała 1 milion funtów na powstanie nowej wyznaniowej szkoły w Pakistanie.
Szkoła działa od 1999 roku i została ufundowana przez dobrowolne datki i państwową dotację. Uczą się w niej dzieci z okolic Birmingham w wieku od 4 do 18 lat.
Placówką w tym roku już raz zainteresowały się media. Stało się to po krytycznym raporcie Ofsted, organizacji oceniającej jakość kształcenia na Wyspach. Ofsted uznał wtedy, że szkoła stosuje „nieadekwatne” do standardów metody nauczania. Stwierdzono wówczas, że uczniowie młodszych klas nie osiągali wystarczających postępów w nauce, a w niektórych przypadkach wręcz cofali się w rozwoju.
W wyniku bardziej szczegółowych kontroli odkryto szereg nadużyć. Do największych należy przekazanie miliona funtów z pieniędzy brytyjskich podatników na szkołę tylko dla chłopców w pakistańskim mieście Ziarat.
Sama szkoła zatrudniała sporo niewykfalifikowanych nauczycieli, którym płaciła pensje należne wykształconym specjalistom. Na liście płac znajdowały się również „martwe dusze”, czyli pedagodzy, którzy tam nie pracowali, jednak według dokumentów co miesiąc pobierali pensje. 29 pracowników placówki nie miało również koniecznych w zawodzie pedagoga zaświadczeń o niekaralności.
Szkoła Al-Hijrah była jednym z 21 miejsc, które były badane przez brytyjskie władze w ramach akcji „Koń Trojański”. Miała ona na celu sprawdzenie na ile program w szkołach skłania do radykalizacji zachowań muzułmańskiej młodzieży.