Mięso rumuńskich koni

Afera, która wybuchła na Wyspach po wykryciu końskiego DNA w hamburgerach w Wielkiej Brytanii, okazuje się o wiele poważniejsza niż myślano. W cały proceder, który rozrósł się na skalę międzynarodową, mogły być zaangażowane gangi z Polski, Włoch i Rumunii.

Podczas, gdy rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział kontrolę żywności w większej liczbie brytyjskich sklepów, prowadzone jest śledztwo w sprawie pochodzenia koniny znalezionej w wołowych produktach żywnościowych na Wyspach. Według wstępnych doniesień, na półkach brytyjskich sklepów znajdowało się mięso pochodzące najprawdopodobniej z rumuńskich koni, które były zabijane w brutalny sposób. Przez zastraszenie szefów ubojni i weterynarzy, polskim i włoskim gangom udało się rozwinąć proceder na dużą skalę.