Praca i finanse
Laburzyści krytykują kontrakty zerowe, jednak sami zatrudniają na nich pracowników
Partia Pracy swoją kampanię wyborczą opiera między innymi na walce z wykorzystywaniem pracowników na brytyjskim rynku pracy i domaga się uczciwych warunków zatrudnienia.
Okazuje się jednak, że 36 członków brytyjskiego parlamentu z ramienia laburzystów zatrudnia swoich pracowników na kontraktach zerowych, które partia tak zaciekle krytykuje.
W ubiegłym tygodniu Ed Miliband oświadczył, że ci, którzy „pracują pełnoetatową liczbę godzin, powinni być zatrudnienia na pełnoetatowych umowach”.
Kontrakty zerowe natomiast pozwalają firmom na zatrudnianie pracownika tylko wtedy, gdy tego potrzebują nie zapewniając mu żadnych świadczeń, ani prawa do płatnego urlopu czy do zwolnienia chorobowego.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj