Praca i finanse
Koronawirus podobny do HIV? Naukowcy twierdzą, że COVID-19 zawiera „mutację przypominającą HIV”, pomagającą atakować ludzkie komórki
Fot. Getty
Naukowcy znaleźli nowy trop w badaniach nad koronawirusem COVID-19. Chiński wirus ma zawierać „mutację przypominającą HIV”, co ułatwia mu atakowanie ludzkich komórek w szybkim tempie. Zdaniem badaczy zdolność COVID-19 do infekowania organizmu człowieka jest 1000 razy wyższa niż w przypadku SARS.
Naukowcy z Uniwersytetu Nankai w Chinach twierdzą, że nowy koronawirus jest 1000 razy silniej infekujący niż wcześniej znany kororawirus – SARS, który w latach 2002-2003 zabił 774 osoby w 17 krajach. Przypomnijmy, że nowy koronawirus doprowadził już do 2800 zgonów, a zarażonych jest nim ponad 80 000 osób na świcie.
Skuteczność COVID-19 w atakowaniu komórek ludzkiego organizmu ma być, zdaniem naukowców, spowodowana tym, że wirus ten posiada „mutację przypominającą HIV”. W najnowszym badaniu naukowcy stwierdzili, że SARS przedostaje się do organizmu ludzkiego przez wiązanie z białkiem zwanym ACE2, które występuje w błonach komórkowych u człowieka.
Ważne informacje: Koronawirus – Każdy, kto dostał nakaz „samoizolacji”, jest uprawniony do płatnego chorobowego – powiedział minister zdrowia
W przypadku nowego koronawirusa, celem ataku jest inne białko, zwane furiną. Niestety, jest to to sam białko, które atakują również wirusy HIV i Ebola. Według magazynu „South China Morning Post” profesor Ruan Jishou i jego zespół z Uniwersytetu Nankai odkryli takie elementy struktury wirusa COVID-19, które nie były obecne w strukturze wirusa SARS, a które są charakterystyczne dla HIV i Eboli.
„To odkrycie sugeruje, że 2019-nCoV może znacznie różnić się od koronawirusa SARS pod względem drogi infekowania” – stwierdzili naukowcy w swoim artykule, cytowanym przez portal „Metro”. – „Wirus ten może wykorzystywać mechanizmy (…) innych wirusów, takich jak HIV”. Mutacja może być „powodem, dla którego SARS-CoV-2 jest bardziej zakaźny niż inne koronawirusy”.
Przeczytaj też: Musimy przygotować się na GLOBALNĄ EPIDEMIĘ – ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia
W Wielkiej Brytanii potwierdzono dwa kolejne przypadki koronawirusa, co oznacza, że łącznie już 15 osób w UK otrzymało pozytywny wynik testu na obecność wirusa. Pierwszy przypadek COVID-19 potwierdzono także w Polsce, u 25-latki, którą diagnozowano w szpitalu w Łodzi.