Styl życia
Kobieta została sparaliżowana po tym, jak spadła z łóżka podczas uprawiania seksu!
46-letnia Brytyjka została sparaliżowana po tym, jak została niemal "wystrzelona" ze swojego łóżka w czasie uprawiania seksu. Siła upadku była tak wielka, że doznała poważnego urazu kręgosłupa.
Z pewnością nie takiego finału spodziewała się 46-letnia Brytyjka, która uprawiała seks ze swoim mężem na swoim nowo zakupionym łóżku. Wzięta pani biznesmen z Maidenhead po wypadku postanowiła walczyć w s ądzie o odszkodowanie, ponieważ zarzuca producentowi łóżka, że brakowało w nim kilku kluczowych części.
Polska policja aresztowała członków gangu podejrzanych o handel ludźmi w Wielkiej Brytanii
Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ Claire Busby jest sparaliżowana od szyi w dół. W sądzie pojawiła się na wózku inwalidzkim, gdzie powiedziała, że w łóżku brakowało dwóch nóg i z tego powodu jego jedna strona była wyżej o 4 cm niż druga. Wyjaśniła też, że w czasie wypadku siedziała na swoim mężu, a oboje byli w połowie łóżka. Różnica z wysokości sprawiła, że kobieta traciła równowagę, więc postanowiła zmienić pozycję.
Wtedy została wręcz "katapultowana" i znalazła się na podłodze.
"Gdy zmieniałam pozycję, to zostałam wyrzucona przez tylną część łóżka. Uderzyłam się w głowę i usłyszałam przeraźliwe pęknięcie" – powiedziała poszkodowana Brytyjka.
Firma, która wyprodukowała łóżko, nie chce brać całej winy na siebie.
"Wszystkie części są montowane do naszych łóżek jeszcze na linii produkcyjnej" – powiedział prawnik firmy.
Jednak reprezentant pani Busby oświadczył, że jego klientka zaprzecza, by części nóg znajdowała się w łóżku. Powiedział, że dwie podpory, których brakowało, sprawiły, że powstała różnica między jedną stroną łóżka a drugą i to właśnie ona spowodowała wypadek jego klientki.
"Efekt był taki, że jej głowa wraz z górną częścią klatki piersiowej spadły z łóżka, a nogi pozostały na łóżku. Jednak pozycja ciała pani Busby i ciężar jej nóg spowodowały, że jej tylne kończyny wykręciły się ponad głową powodując ciężki uraz kręgosłupa" – powiedział prawnik kobiety.