Styl życia
Kariera gwiazdki
Alicja Bachleda-Curuś bardzo długo czekała na ambitne role, jednak mimo ogromnych starań i próby zaangażowania w promocję jej osoby byłego partnera, Colina Farrela, polska aktorka musiała ostudzić swój zapał i zadowolić się występem w reklamie Heinekena.
Jej rola w „Bitwie pod Wiedniem” nie doczekała się imponujących recenzji. Podobnie jak desperackie próby aktorki zaistnienia w amerykańskim showbiznesie. W niesmak wprawiła nawet swojego byłego partnera, Colina Farrela, którego chciała zaangażować we wspólny wywiad i publiczne opowieści o ich byłym związku. Aktor uznał jednak tę prośbę za wyjątkowo mało taktowną i ograniczył kontakt z Alicją. Polka postanowiła działać zatem na własną rękę i przyjąć propozycję występu w reklamie Heinekena. Musimy przyznać, że jest to coraz częstsza forma zarobku wśród polskich aktorów.