Życie w UK
John Cleese: „Nie można się śmiać z muzułmanów, bo cię zabiją”
Znany komik twierdzi, że poprawność polityczna jest „protekcjonalna” i służy ochronie interesów jedynie wybranych grup. Cleese w wywiadzie dla telewizji HBO przyznał, że jego zdaniem każdy rodzaj fundamentalizmu jest „okropnie zabawny”.
W rozmowie z Billem Maherem Cleese stwierdził, że zdarzało mu się opowiadać rasistowskie dowcipy na temat Francuzów czy Australijczyków i nie spotykały się one z dużym odzewem. Kiedy jednak nabijał się z Latynosów, narażał się na powszechne potęopienie: „To okropne, nie uważasz? Na początku wydaje ci się, że [taki żart] to dobry pomysł, ale finał z reguły jest tragiczny” – twierdzi Cleese.
„Z kogo jeszcze nie wolno się śmiać?” – pyta Cleese, na co prowadzący bez zająknięcia odpowiada: „Z muzułmanów! Tak przynajmniej wynika z postów zamieszczanych na Twitterze”. Brytyjski komik, śmiejąc się precyzuje: „Tak naprawdę nikt nie mówi, że nie wolno. Możesz próbować, ale wtedy cię zabiją” – twierdzi Cleese i dodaje: „Problem w tym, że jeśli masz żartować z kogoś, kto potencjalnie może cię zabić, coś z tyłu głowy mówi ci, że może nie powinieneś tego robić”.
W opinii Cleese’a każdy przejaw fundamentalizmu jest “okropnie zabawny”: „Najśmieszniejsze w osobach o radykalnych poglądach jest to, że biorą wszystko to, co jest napisane czy to w Koranie, czy w Biblii, dosłownie. Spotkałem w moim życiu wielu mądrych ludzi i żaden z nich nie był fanem literatury” – przekonuje Cleese.