Styl życia
Jak radzić sobie z jetlagiem?
Te osoby, które latają często i daleko z pewnością nie raz doświadczyli na własnej skórze popularnego jetlagu. W poniższym artykule poznasz kilka sztuczek pozwalających sobie z nim lepiej radzić.
Zespół nagłej zmiany strefy czasowej – bo tak fachowo nazywa się jetlag – jest to zespół objawów pojawiający się w trakcie podróży w kierunku równoleżnikowym (wschód–zachód oraz zachód–wschód) związany ze zmianą strefy czasowej. Wiąże się on z zaburzeniem dobowego rytmu pracy organizmu, co z kolei wpływa na wydzielania hormonów, przede wszystkim melatoniny i kortyzolu. Innymi słowy przy dłuższych podróżach nasz organizm buntuje się „wiedząc”, że ktoś przy nim manipuluje w krótkim czasie skracając albo wydłużając dobę, która ma 24 godziny.
Złe samopoczucie po długim locie wynika z tego, że strefa czasowa, w której przebywacie po opuszczeniu pokładu różni się od tej, która jest w miejscu, w którym wsiedliście do samolotu. Po prostu zegar biologiczny ludzkiego organizmu tyka w innym tempie, niż normalny zegar. Zaburzenia snu, niemożność skupienia uwagi, krańcowe zmęczenie, zaburzenia apetytu i zaburzenia żołądkowo-jelitowe, złe samopoczucie, dezorientacja, senność i ból głowy to główne objawy jetlagu.
ZOBACZ TAKŻE – Mężczyzna, któremu urwało głowę w Gatwick Express, prosił się o śmierć! Potwierdzają to zdjęcia…
W zasadzie uciążliwość jetlagu zależy od dwóch czynników: liczby przekraczanych stref czasowych i kierunku podróży. Podróż w kierunku na wschód (a więc w kierunku, który skraca dobę) jest gorzej znoszona od podróży w kierunku zachodnim (który wydłuża dobę), gdyż adaptacja do dłuższego dnia jest łatwiejsza.
W tym drugim przypadku objawy są o wiele mniej uciążliwe. Przylatując na miejsce warto wytrzymać się ze snem do wieczora i położyć dopiero wtedy, gdy przyjedzie na to pora (zegarowa, nie biologiczna). Odradzamy spanie w ciągu dnia, bo to skończy się jeszcze większym rozregulowaniem rytmu dobowego. A żeby zniwelować objawy zmiany czasowej warto przed planowanym wylotem kłaść i wstawać później, niż zwykle.
A co z podróżą w kierunku wschodnim? Najlepszą radą, jaką możemy wam dać jest próba solidnego wyspania się w samolocie. Po przylocie na drugi dzień warto wstać rano i unikać spania na zapas.
A na zakończenie kilka uniwersalnych rad przed długą podróżą samolotem:
1. Unikajcie napojów alkoholowych i dużej ilości kawy, dużo pijcie i pilnujcie, aby organizm był stale nawodniony.
2. Wygoda to podstawa – do samolotu ubierzcie się lekko, zwiewnie i wygodnie (o ile to rzecz jasna możliwe!).
3. Stopery do uszu, opaska na oczy i wygodna poduszka są waszymi przyjaciółmi, gdy próbujecie zasnąć.
4. Starajcie się urządzać sobie przechadzki po pokładzie, rozciągajcie się – ogólnie aktywność fizyczna jest zawsze mile widziana.