Życie w UK
Huragan Gareth wiejący z siłą 80 mil na godzinę wywołał prawdziwy chaos. Ucierpiało tysiące podróżnych
W związku z huraganem Gareth, którego siła dochodziła wczoraj nawet do 80 mil na godzinę, ucierpiało tysiące podróżnych w wyniku utrudnień na drogach w południowo-zachodniej Szkocji, Anglii oraz Walii.
– Wiejące z siłą 70-75 mil na godzinę, a miejscami dochodzące nawet do 80 mil na godzinę, wiatry były najbardziej odczuwalne na północnych wybrzeżach. Wystąpiły opóźnienia na autostradach oraz mostach. Niektóre domy zostały odcięte od prądu – poinformowało Met Office.
W związku z huraganem Gareth doszło do problemów w kursowaniu samolotów, pociągów oraz promów we wtorek wieczorem i w nocy. W środę z kolei planowane są dalsze opóźnienia.
– Ze względów bezpieczeństwa wprowadzony zostanie limit prędkości do 50 mil na godzinę na niektórych drogach w północno-zachodniej Anglii, co z kolei doprowadzi do około 30-minutowych opóźnień – podało Network Rail.
Uszkodzeniu uległy linie kolejowe West Coast z Manchesteru do Liverpoolu. Niektóre pociągi Virgin Trains między Manchester Piccadilly i London Euston zostały odwołane. W wyniku limitów prędkości nałożonych na pociągi w Walii, kursują one z pominięciem stacji Chester oraz Holyhead, gdzie podstawiane są autobusy. Ponadto anulowano wszystkie pociągi między Cardiff i Manchesterem do popołudnia w środę.
Premier Morawiecki zaskoczył wszystkich, gdy wskazał na przyczynę emigracji zarobkowej Polaków